#harrypotter Zastanawiacie się jak Weasleye wnoszą race do Hogwartu. Otóż już wam mówię. Jadę kiedyś na peron 9 i 3/4, parkuje sobie na parkingu pod dworcem, patrzę a tu grupka rudych chudzielców wypina tyłki, a inny gość ładuję tam ogromne ilości rac. Większośc z nich była szczupła więc poważne ilości pirotechniki zostały ukryte w odbytach rudych. Później dzieje się rzecz nieprawdopodobna, jeden z prefektów Gryffindoru wbija i wypina tyłek, a

Cenzur
































