Zapytacie mnie, Krachu, w jaki sposób zaoszczędzić trochę pieniądza na dojazdach do pracy? Odpowiadam Wam, kupcie sobie samochód. Dlaczego? Zapłacicie za dupowóz kilka tysięcy, zapłacicie ockę raz na rok, zalejecie gazu i można jeździć. Ostatnio panuje dziwne przekonanie, że dojazd rowerem jest jakiś tani, czy tam eko. Nic bardziej mylnego. Otóż to jest najbardziej elitarny i ekskluzywny jeśli chodzi o koszta środek transportu. Sami zobaczcie co dzisiaj zjadłem: - dzień pracy rozpocząłem obiadem:
@Krachu: Największą oszczędnością jaką może zrobić aktywny rowerzysta jest nauczenie się samodzielnego serwisowania sprzętu. O ile zaplatanie kół czy centrowanie warto zostawić specjalistom, o tyle całą resztę można zrobić samemu. Owszem, narzędzie trochę kosztują, ale przy cenach usług rowerowych to i tak się zwraca podczas jednego sezonu.
Jestem kapkę oburzony wpisem który dostał ponad 800 plusów - https://www.wykop.pl/wpis/43179431// Nie mówię, że wszyscy rowerzyści są święci, ale większość takich zachowań jest spowodowana debilnym projektowaniem dróg i chodników w Polsce. Jak jakiś rowerzysta na cienkim, sportowym kole ma jeździć komfortowo jak to rusz to spady, zjazdy i progi? Nawet w kwejkowym śmiecio-memie widać na tym krótkim odcinku próg na skrzyżowaniu i 2 lejki na wyjazdy samochodów: https://i.imgur.com/5eCQfSb.png
@trzeci: każdy n------------y na rowerzystów powinien siąść na rower i spróbować przejechać się do pracy, koniecznie tak, żeby nie złamać żadnych przepisów PoRD.
Infrastruktury rowerowej trzeba doświadczyć, żeby zrozumieć. Drogi się nie kończą nagle z zaskoczenia. Dróg nie buduje się tak, żeby było wygodniej wszystkim poza ich użytkownikami. Oczywiście, bywają dziurawe i nierówne, ale w znakomitej większości nie przypominają pumptracka (a są miejsca, gdzie można mieć wątpliwości).
@ameliniowyguzik: zimne luty to wina unii europejskiej a dokładniej dyrektywy która wprowadziła w 2006 roku
Żeby wyjaśnić co powoduje zimne luty, musimy się cofnąć kilka lat w czasie. No więc “wysyp” zimnych lutów w komputerach a szczególnie w notebookach zaczął się w roku 2006, kiedy to Unia Europejska wprowadziła w życie dyrektywę, zakazującą używania ołowiu do produkcji sprzętu elektronicznego (za wyjątkiem sprzętu medycznego).
@goferek: Krowoderska jak zwykle szuka nie wiadomo czego. Prawda jest taka że powstają w ekspresowym tempie bo nie można dostać wz gdyż kogoś p----------o i wpisał Bronowice jako obszar związany z planem dla lotniska.
I nawet dużej budy psu nie wybudujesz obecnie.
Pytanie czy Bronowice bardzo cierpiały na braku planów, uważam że stosunkowo nie było w tej dzielnicy źle. Czy takie plany robione na szybkości będą dobre to inna inszość.
Generalnie zasady na plus. Zwłaszcza spodobało mi się, że uwzględniono projektowanie śluz do skrętu na dwa. Szkoda, że nie uczą tego w szkole przy zdawaniu na kartę rowerową.
Ale nadal ministerstwo chce, aby drogi dla rowerów odsuwać od jezdni przed skrzyżowaniem (środkowy obrazek). Głównym powodem jest wymuszenie na rowerzystach zwolnienie przed przejazdem. Zalecana odległość odsunięcia to minimum 5 metrów -
Mam nieodparte wrażenie, że dzbany, które projektowały drogi dla rowerów w Szczecinie to prawdopodobnie ludzie, którzy nigdy nie jeździli rowerem albo/i chcą w-----ć kierowców i rowerzystów jednocześnie.
@MrMarcin93: W Szczecinie od strony Mierzyna przy CH Ster jest taki wjazd na ścieżkę, że rowerzysta musi wstrzymać cały ruch jak chce się na nią bezpiecznie dostać (trzeba przeciąć pas na baaardzo ruchliwej drodze) xD
@anoysath: Fukushima też mogłaby być ciekawa, tam chyba przez 2 tygodnie cały czas coś się działo we wszystkich reaktorach i zagrożenie przebicia czarnobyla było spore. Ale wszystko dużo lepiej zorganizowane, więc nie było by takiej dramaturgii. Ogólnie każdy temat jest dobry, niech HBO robi te miniseriale na podobnym poziomie o różnych strasznych, historycznych wydarzeniach i na 100% się sprzeda. Ja bym chętnie obejrzał coś o Hiroszimie
Usłyszałem właśnie rozmowę dwóch taksówkarzy pod dworcem, jeden z nich szuka pracownika:
- Dla mnie pracownik to musi się postarać o pracę, A nie teraz sami tacy co ledwo z jednej roboty wyjdą A już nowej szukają, takiego to ja nie zatrudnię. - gorsi jeszcze są Ci dorobkiewicze co do jednej roboty chodzi A innej szuka po godzinach czy w weekendy - otóż to Stefan, jak ja mam za człowieka ZUSy płacić
źródło: comment_COG3OwM2Px7tmrkBoJQZMddoDsjyUOwi.jpg
Pobierz