Wpis z mikrobloga

Usłyszałem właśnie rozmowę dwóch taksówkarzy pod dworcem, jeden z nich szuka pracownika:

- Dla mnie pracownik to musi się postarać o pracę, A nie teraz sami tacy co ledwo z jednej roboty wyjdą A już nowej szukają, takiego to ja nie zatrudnię.
- gorsi jeszcze są Ci dorobkiewicze co do jednej roboty chodzi A innej szuka po godzinach czy w weekendy
- otóż to Stefan, jak ja mam za człowieka ZUSy płacić to on musi być dostępny dla mnie 24/7

#poznan #taxizlotowa #taxi #januszebiznesu
  • 53
  • Odpowiedz
no jak? jak ma wlasna dzialalnosc i jezdzi to czemu nie moze zatrudnic?


@niepanimaju: To znaczy może ale nie na taksówkę. Bo przynajmniej w dużych miastach wymagana jest licencja z urzędu na konkretny samochód i oficjalnie nie można sobie zatrudnić pracownika na taxi. Taxi to jednoosobowe działalności które jeśli jeźdzą w korporacjach to na umowach o współpracy pomiędzy własnie firmami. I w tanich korporacjach wprawdzie istnieje proceder jeżdżenia na czyjejś licencji
  • Odpowiedz
@niepanimaju: bo to fake, oni wszyscy maja dg na siebie, nikt nikogo strikte nie zatrudnia.


@mikasz: Może i nie fejk, przecież jakieś dziadki oparte o samochód mogły rozmawiać o różnych sprawach nie związanych z taxi. Ale to i tak jest żałosne... podsłuchiwać jakiś dwóch emerytów jak coś tam #!$%@?ą do siebie, a potem rozmowę wyrwaną z kontekstu wrzucać na publiczny portal, gdzie setki wykopków przy tym się będą od rana
  • Odpowiedz
tak żałosne że jestem w stanie uwierzyć


@miecz_przeznaczenia: Tak to rzeczywiście jest żałosne podsłuchiwać jakiś dwóch emerytów jak coś tam #!$%@?ą do siebie, a potem rozmowę wyrwaną z kontekstu wrzucać na publiczny portal, gdzie setki wykopków przy tym się będą od rana w niedzielę brandzlować i niezdrowo podniecać( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@czinczinatti: @LJBW603: Jeśli to prawda, w co wątpie (bo przechodząc przez 3 sekundy obok taksiarzy opierających się o samochod jeszcze nigdy niczego nie konkretnego usłyszałem. OP usłyszał kilka zdań) to przecież to jest mokry sen większości pracodawców. Zapłacić jak najmniej i wyżąć jak gąbkę.
  • Odpowiedz