czekając na spotkanie trafiłem na onecie na jakiś tam quiz "niby matury z geografii". Jedno z pytań:
To województwo ma dość niski na tle kraju wskaźnik urbanizacji. Faza urbanizacji wstępnej stolicy regionu przypadła na okres renesansu. W województwie rozwinął się przemysł cementowy, a w uprawach przeważają rośliny o dużych wymaganiach glebowych. Jest to jeden z nielicznych obszarów upraw chmielu w Polsce. O którym województwie mowa?
Dołączona mapka oczywiście nie przestawia jakichkolwiek danych tylko jest
@eaxene: no bo to jest matura z geografii więc zakładają że coś tam wiesz, a nie tylko umiesz odczytać z wykresu, gdyby na każdym przedmiocie tak było to każdy by mógł zdawać dowolny przedmiot bo wystarczy przeciez przeanalizować wykres...
Załatwianie czegoś z urzędem: 1. w dokumencie dali wymóg niezgodny z przepisami, więc dzwonie do urzędu skąd go wytrzasnęli: - To nie my, to zewnętrzny firma, która nam sporządza plany to chce. Dzwonie do tej firmy: - Panie ja wiem, że to nie może być, ale urząd się upiera. 2. Po przejściu powyższego:
@SlepyBazant: no właśnie, w którymś momencie człowiek sobie uświadamia, że albo będzie się kłócił i nic nie osiągnie, albo będzie leciał z prądem tego co chce urząd. Dlatego nauczyłem się "co z tego, że nie jest to wymagane - jak urząd chce to mu daj i stracisz na tym mniej czasu" - jednak w powyższej sprawie nawet dzwoniłem czy to przykładowe X i Y jest potrzebne i mówili, że "NIE".
Dialog w sądzie: Pozwany - Zaprzeczam, by pozwany został wezwany do zapłaty, co jest warunkiem by móc wypowiedzieć umowę Powód - Ale powód wysłał wezwanie Pozwany - Pozwany nie otrzymał wezwania, zaprzeczam by wezwanie zostało wysłane. Wtrąca się sąd Sąd - Czy powód posiada potwierdzenie nadania wezwania lub dowód odebrania wezwania przez pozwanego.
Rozprawa wczoraj. Pracownik odwołuje się od - jego zdaniem - niesłusznego zwolnienia. "Tak zabrałem towar pracodawcy na swoje potrzeby prywatne, bez zezwolenia pracodawcy i nadal uważam, że nie było podstaw do zwolnienia". Pracodawca złapał gościa jak ten kradł towar. Odpuścili mu to i nawet nie dali mu dyscyplinarki, tylko porozumienie stron, na które ten się zgodził. A teraz pracownik twierdzi, że został zmuszony do zawarcia porozumienia o rozwiązaniu umowy. #prawo
@eaxene: miałem prawie taka sama sprawe w swojej praktyce. Pracownik podkradl próbki materiału z hali gdy powinien byc na l4. Potem dyscyplinarka ale sie zlitowali i zmienili na porozumienie stron. A tu pracownik cyk, chce odprawę, bo przecież stosunek pracy rozwiązano z przyczyn niedotyczacych pracownika ^^myslalem ze padnę jak czytałem apelację.
Kurde. Klient został pozwany o zapłatę, a sąd nie wydał nakazu. Wszystkie dokumenty dołączone do pozwu są ok, jest nawet dokument urzędowy gdzie pozwany wprost potwierdza (co do grosza) wartość zadłużenia... a sąd jednak tego nakazu nie wydał. Wszystko jest ok: faktury, WZetki etc. A ja już drugą godzinę błądzę po stercie papierów z pozwu i szukam co jest nie tak (bo coś musi być nie tak, skoro sąd nie dał nakazu).
@eaxene: dlatego ja juz od jakiegos czasu nawet nie rozkminiam, tylko klepie proste pismo na zasadzie "o co ku...rcze chodzi, ze jest tak, a nie inaczej" + ponowny wniosek o to, o co mi chodzi ( ͡°͜ʖ͡°) i juz sie nawet nie przejmuje, ze niby profesjonaliscie nie wypada, mam to w dupie. wole tak, niz marnowac x godzin na domyslanie sie. czara goryczy sie
Mamy wojnę pod sama polska granicą. Jakie szczęście, że od paru lat rządy prowadzi partia, która na potrzeby (mizernej) polityki wewnątrzkrajowej, atakowała wszystkich naszych sojuszników. Czy to Niemcy, czy to unia, a nawet stany (swego rodzaju kwestionowanie wyboru Bidena). ( ͡°ʖ̯͡°) Na szczęście mamy więcej szczęścia niż rozumu, bo raczej zachodowi niezbyt zależy żeby i polska wpadła w strefę wpływów Kremla (niekoniecznie z miłości do nas,
atakowała wszystkich naszych sojuszników. Czy to Niemcy
@eaxene: Przestań przyjmować tą niemiecką propagandę. To Niemcy i ich "biznesowa ślepota" i "ślepota" całej socjaldemokratycznej śmietanki zachodniej polityki jest odpowiedzialna za to co się o--------a na Ukrainie. A jeśli chodzi o nas to nie jesteśmy żadnym sojusznikiem Niemieckim.
Niemcy podliczą sobie dokładnie rachunek zysków i strat i gdyby walka o nas kosztowała ich chociaż euraczka więcej niż oddanie nas w ruską strefę
@eaxene: Po pierwsze nie żadne wyimaginowane rzeczy. Niemcy realnie przyczyniły się do obecnego stanu rzeczy dealując z Rosją i lobbując politykę klimatyczną UE opartą na ruskim gazie transportowanym z pominięciem krajów Europy Wschodniej. Gdzie tu jest jakaś wimaginowana rzecz?
Po drugie co do biznesów się zgadzam, ale należy przestać wystawiać dupsko w nadzieji na to, że nasze argumenty zostaną wysłuchane i wziętę pod uwagę. Niemcy ostro lobbują swoją rację stanu
Mirki z #astronomia potrzebuje pomocy. Córka się mnie dziś pytała o to na co my w ogóle patrzymy na niebie. Próbowałem sam ustalić, ale nie za bardzo wiem jak patrzeć na te mapy autonomiczne. W każdym razie potrzebuje jakiejś pomocy (bo w końcu nie chce zawieść córki). Wrzucam zdjęcie nieba, ale nawet nie chodzi mi o określenie tego co konkretnie jest na zdjęciu, ale może ktoś ma link do jakiegoś
@eaxene: No to polecam zacząć od aplikacji telefonicznej, najlepiej Stellarium. Ogarniesz wszystkie podstawowe funkcje w godzinę, nawet będąc laikiem ( ͡°͜ʖ͡°) Ja mam u siebie wersję premium, ale na start nie będzie ci potrzebna
@eaxene: Jedni trolują czy piszą nieśmieszne żarty, a drudzy forsujq jakąś opinię żeby póżniej poqiedzieć "a nie mówiłem". Były też normalne wpisy, ale utonęły w tym śmietniku.
widzisz ja uważam, że atak będzie. Nie wiem na jaką skalę i ręki również nie dam sobie uciąć. Tak w 85% jestem przekonany ( ͡°͜ʖ͡°)
@Dyspenseria: oczywiście można tego bronić typu: po co im te wszystkie zabiegi, jeżeli teraz by sobie odpuścili. Antyrosyjska retoryka będzie miała teraz dużo większe szanse na trafienie do rządów państw, które są od rosji oddalone i będą chętniej wspierać antyrosyjskie inicjatywy. Wiesz chodzi po
Sprawa o zapłatę. Pozwana spółka przez blisko dwa lata przeciągała proces jak tylko mogła(klasyczna sprawa o zapłatę), co i tak w sumie nie jest jakoś mega długo. Wygraliśmy i I instancję i drugą. Właśnie dostałem tytuły wykonawcze. I tak sobie myślę, że pewnie zarządzający spółką myślą, że ja im jeszcze łaskawie napiszę maila z prośbą o wpłatę zasądzonych kwot... i oczywiście, że się będą mylić. Za chwilę wsiadam w samochód i jadę
@eaxene: miałem podobną sytuację. Ignorowanie wezwań do zapłaty, próby kontaktu itd. Nakaz zapłaty niezaskarżony. Jak tylko sprawa poszła do komornika to nagle telefon się urywa, pozwany wypisuje maile z wyzwiskami jak śmieliśmy mu to zrobić.
Znajoma ma kontrolę ZUS czy aby nie wyłudza świadczenia chorobowego, bo zachorowała, a niedawno się zatrudniła w nowej pracy. Zachorowała na gruźlice. (-‸ლ) Widać specjalnie się zatrudniła, żeby zachorować na gruźlice i wyłudzić kasę. #prawo #zus
@eaxene: Panie Areczku, ale taki kaszel to proszę wziąć acodin i maseczkę założyć, jak ja bym szedł na zwolnienie przy każdym przeziębieniu to by tutaj produkcja stanęła, Anetka odliczy Panu z wypłaty tą nieobecności, a z Panem widzimy się jutro o 4:30 na magazynie ( ͡°͜ʖ͡°)
@Bomfastic: Trudno teraz się dowiedzieć, bo PiS skutecznie z blokuje tego typu statystyki, ale na pewno wiem, że jest tam minimalna krajowa królową pracodawców.
Jestem w hotelu na urlopie. Poszedłem z córką do sali zabaw, a tam dwoje ośmiolatków: jeden chce dołączyć do Ekipy, a drugi przy robieniu czegokolwiek krzyczy, że jest Wardęga... #wtf
Rozprawy zdalne to jeden z nielicznych plusów pandemii. Siedzę sobie we fotelu, kawka stoi obok i czekam na połączenie z sądem. Sprawa na 30 sekund. Do niedawna musiałbym jechac do innego miasta, wrócić łącznie 2.5 h straconego czasu. #prawo #sadowehistorie
@eaxene: Jest to mega uproszczenie, ale kilka absurdów podepnę dla heheszków :
Strona z Warszawy, pełnomocnik z Krakowa, rozprawa w Łodzi. Klient (nietechniczny) nie chcąc dymać do pełnomocnika udaje się do Łodzi, żeby sąd udostępnił mu odrębne pomieszczenie, aby uczestniczyć w rozprawie zdalnej w tym sądzie.
Pełnomocnik strony przeciwnej 'nagle' staje się niesłyszalny i tylko kiwa głową,
@wutermelon u mnie w rejonie i okręgu ostatnio na serio nieźle idzie. Ani nie zrywa sesji, ani nic nie wywala, więc jest lepiej niż było (a składałem nawet apelacje z twierdzeniem, że niemożność wejścia na rozprawę zdalna naruszała prawa mojego klienta). Wstawanie jest ciekawe. Sam, jakbym trafił na wrażliwego sędziego, lekko się unoszę, ale na prawdę bardziej niż symbolicznie. Natomiast am rozprawie uczestniczę w todze, a - z tego co widzę-
@SarahC: co racja to racja, ogólnie są u mnie jakieś zakłócenia w necie mobilnym (możliwe że znajdująca się nie-aż-tak-daleko jednostka wojskowa ma z tym coś wspólnego), który chodzi nieźle, ale nie aż tak. Bardziej chodzi o to, że mi się nie chce tych dwóch godzin na ściągnięcie czekać. Mogę sobie już podłączyć światłowód, ale w sumie za kilka miesięcy się wyprowadzam, to aż tak mi się nie chce angażować umową.
Dwie sprawy pomiędzy dwiema firmami. O to samo, tylko rozbite. Ten sam pełnomocnik. W jednej sprawie: chcemy zapłacić, ale wykonawca ma coś tam poprawić i robimy ugodę; W drugiej sprawie: Pozwany nie ma zdolności sądowej.
1. Sprawa o zapłatę. 2. Powództwo uznane - prawie w całości. 3. Spór toczy się o odsetki za 2 miesiące oraz o koszty postępowania (pozwany uznał powództwo przy pierwszej czynności i uznaje, że nie dał powodu do wytoczenia powództwa). 4. Sprawa w zasadzie do oceny "zależy jak na to spojrzeć" i do zamknięcia. 5. A gdzież tam. 6. Wczoraj postanowienie: skierować strony do mediacji (-‸ლ) #prawo
#oszukujo
źródło: comment_1654687915TNU8Lmb9k1dolpWk0tkU2u.jpg
PobierzMyślałem, że wałki na SMS wyginęły śmiercią naturalną po ustawie, a tu widać ciągle ktoś próbuje. Dosyć śmieszne.