Dzisiejsza rozprawa: Sąd po 5 minutowym monologu jak to mu się nie podoba złożony przed sądem I instancji wniosek, jaki to on zły jest, czemu go w ogóle przyjęto, nie powinno się, tak się nie robi, sąd nie powinien tego przyjąć, jak tak można: - Ale już nie będę robił z tym problemu, bo po co.
Nowy rok i od razu sukces. Po trzech latach udalo mi sie z żoną znaleźć "kluczyk" do zaślepek zabezpieczających gniazdka elektryczne (⌒(oo)⌒) #chwalesie
@sshr: w kartonie, schowanym w innym kartonie, schowanym pod innym kartonem w piwnicy (✌゚∀゚)☞ @vostok: zapewne tak, aczkolwiek mimo mojej świadomości, że nic by się nie stało to najpierw był wolał wyłączyć prąd niż gmerać w przy gniazdku widelcem.
@eaxene miałem podobne przykre przejścia rok temu, najgorsze było wejście do szpitala gdzie pełno kobiet w zaawansowanych ciążach a ty w rejestracji musisz tłumaczyć z jakiego powodu jesteś. Trzymaj się miras, pozdrowienia dla żony, jeszcze wychowasz jak swoje.
Mam znajomego na #facebook (w sumie nie wiem po co). Jego wpisy: Marzec/kwiecien: zginiemy wszyscy, chcecie drugie wlochy? Nie wychodź z domu, dobrze ze zamknelismy lasy. Maj-lipiec: cisza. Sierpien/wrzesień: po co te hehe szmaty na twarz? Rzad przesadza, nie ma sie czego bac. Październik: zginiemy wszyscy, mamy drugie wlochy. #koronawirus
@eaxene: Typowe, to są właśnie te zachowania stadne. Ci co najbardziej panikowali na początku to później najbardziej imprezowali i podróżowali w wakacje
Uwielbiam takie rozprawy jak dziś. Wchodzę. Ja: Dzień dobry. Sąd: Dzień dobry. Panie Mecenasie, bo sąd doszedł do wniosku, że wezwie jeszcze jednego świadka, więc odraczam dzisiejszą rozprawę. Czy taka i taka data pasuje? Ja: Tak. Sąd: To dziękuje. Do widzenia.
@eaxene: Za dobrze Ci! Ja dziś wchodzę rano (sprawa o zamianę ograniczenia wolności na areszt), nie zdążyłem jeszcze dobrze wejść, a Sąd, że ukarany wykonał, więc do umorzenia i koszty z urzędu tyle i tyle :>
Przeciwnik procesowy chciał być cwany, a nie wyszło. Pozwany miał do zapłaty dwie faktury: jedną kwestionował, a drugiej nie. Po wytoczeniu mu powództwa doszedł do wniosku, że zapłaci tę nie kwestionowaną (a nuż się uda uniknąć kosztów), a z tą drugą będzie walczył. Zapłacił więc całą fakturę, wraz z odsetkami i wyraźnym oświadczeniem co do tego którą fakturę opłaca.
@eaxene: licza teraz 10 dni od kontaktu. Ciotka mojego rozowego miala kontakt w srode 9 wrzesnia. O kwarantannie dowiedziala sie we wtorek poznym popoludniem 15 wrzesnia, a formalnie powiedziano jej 16 wrzesnia i powiedziano jej ze konczy jej sie w sobote 19 wrzesnia.
Sąd po 5 minutowym monologu jak to mu się nie podoba złożony przed sądem I instancji wniosek, jaki to on zły jest, czemu go w ogóle przyjęto, nie powinno się, tak się nie robi, sąd nie powinien tego przyjąć, jak tak można:
- Ale już nie będę robił z tym problemu, bo po co.
#prawo #sadowehistorie