Wpis z mikrobloga

Zawsze mi się "podoba" totalna biegunowość dyskusji np. w przypadku #ukraina #rosja obecnie.
Jedni są na 100% pewni, że będzie wojna.
Drudzy są na 100% pewni, że jej nie będzie.
A prawda jest taka, że nie wiemy co chce zrobić Rosja. Mianowicie: mogą się spakować i powiedzieć "przecież od początku mówiliśmy, że to tylko ćwiczenia, nie wiemy czemu zachód się nas czepia, to tylko wskazuje na ich złą wolę". Z drugiej strony mogą zaatakować (bo w sumie pojawiała się też taka retoryka z ich strony).


W każdym razie bawi mnie ta polaryzacja obu stron, mało jest głosów pomiędzy, które dopuszczają wiele możliwości.
  • 11
Po prostu ludzie mylą ,, pewność" z tym co im się wydaje, co w połączeniu z przekonaniem o swojej nieomylności daje takie rezultaty, zresztą to samo jest na krajowym podwórku, albo jesteś pisior albo za PO.
@eaxene od razu było wiadomo, że żadnej wojny nie będzie, do wojny agresywnej musi być odpowiednia sytuacja, a ty teraz jeszcze usprawiedliwiasz te fałszywe wiadomości, "wiesz wojny nie ma, ale może być, trzeba się bać, tak na zapas".
Jedni są na 100% pewni, że będzie wojna.

Drudzy są na 100% pewni, że jej nie będzie.


@eaxene: są też tacy jak np. ja gdzie kompletnie nie znamy się na tym temacie i po prostu się nie wypowiadamy.
widzisz ja uważam, że atak będzie. Nie wiem na jaką skalę i ręki również nie dam sobie uciąć. Tak w 85% jestem przekonany ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Dyspenseria: oczywiście można tego bronić typu: po co im te wszystkie zabiegi, jeżeli teraz by sobie odpuścili. Antyrosyjska retoryka będzie miała teraz dużo większe szanse na trafienie do rządów państw, które są od rosji oddalone i będą chętniej wspierać antyrosyjskie
@eaxene: wiesz co jak analizuje sytuację na Ukrainie to bardzo patrzę na Chiny-USA-Rosja, boje się, że usa po cichu ma porozumienie z Rosją w razie agresji Chin. (Sojusz z 2WS). Wtedy Rosja za taki sojusz na pewno musi dostać coś w zamian, tak na przykład byle kraje związku radzieckiego.

Chociaż to są bardzo daleko idące myśli to jednak gdzieś w głowie kłębią się ciemne myśli.
@Dyspenseria: konflikt USA v Chiny już trwa. Aczkolwiek uważam, że nie przerodzi się on w nic poważniejszego niż Zimna Wojna. To jest - wojna przybierze wymiar walki gospodarczej z ewentualnymi konfliktami zastępczymi (co jest ważne ze strony Chin, które publicznie wskazują, że są najbardziej pokojowym narodem świata, a że mają pretensje terytorialne do wszystkich sąsiadów to akurat szczegół).
Dawniej teoretycy politycznie przewidywali, że Rosja wpadnie w polityczne objęcia zachodu i będzie
@eaxene: miejmy nadzieję, że masz rację. Znaczy to co piszesz to prawda, lecz ostatnio Chiny nie mają tak różowo. Z resztą cały świat ma pod górkę. Mam nadzieję, że to tylko covid spowodował obecne problemy i świat z tego wyjdzie.

Co do wojny to wiem, że trwa. Nawet wojna światowa może wyglądać kompletnie innaczej, Chiny mają potężne złoża metali ziem rzadkich i jeżeli USA chce wojny musi mieć dostęp do nich,