U was też w korpo 80% to baby? Przecież tutaj panuje taki etos pracy, że ja muszę się wręcz hamować, żeby robić tak mało jak one. Ciągle kawy, ploty, przerwy na lunche, pogaduchy przy ekspresie do kawy czy socjalnym xD. Robiłem już wcześniej w pracach biurowych, ale w korpo to już jest przesada jaki tutaj jest luz xDD. Aż mi się tutaj zaczyna nudzić po 3 miesiącach, bo robota jest powtarzalna jak

dsomgi00




















