Wczoraj jadę sobie autem po dwudziestej i leci w tle jakaś muzyka, dokładnie Radiowa Trójka. Zatrzymał się pod marketem, chce wysiąść, wylaczas silnik i słyszę "Julee Cruise - Falling, czy fantastyczny utwór pochodzacy ze ścieżki dźwiękowej do serialu "Twin Peaks".....Radiowa Trójka, robicie to dobrze.
Mama pokazała mi pamiątkę po moim śp. pradziadku: Książkę która pisał w latach osiemdziesiątych, dokładnie 669 stron. Książka mówi o jego rodzicach, czasach powojennych, jak żył itp. Znajdują się też takie smaczki jak: jak się żyło podczas wojny, kontakty z czerwonymi i Niemcami. W komentarzu przykładowe strony. Jeśli będzie zainteresowanie to wkleję więcej.
@kinasato: Dobre pytanie, taki jestem szybki ( ͡°͜ʖ͡°) a tak naprawdę to pomiar telefonem pozostawia wiele do życzenia pod względem zbierana parametrów
Nie wiem czy ktos z was kojarzy, program alchemy, bardzo fajny do szybkiego tworzenia symetrycznych projektow z dosc dzwinymi narzedziami ksztaltu. Nie rozwijany od 8 lat ale nadal mozna go sciagnac za free i jest w miare stabilny. Niestety za cholere nie moge sie doszukac opcji cofania, tworcy chyba zapomnieli o niej a korzystam z niego juz pare lat. Jak rysuje i cos wyraznie pojdzie nie tak to albo od nowa albo
@teflon_z_patelni_mi_smakuje: przekopałeś cały internet a odpowiedź jest na pierwszej stronie manuala. "First time users may notice that Alchemy is missing a lot of the features we expect paint programs to have: no undo, no selecting, and no editing! But don't worry, this is all part of the plan to output a great number of good, bad, strange, and beautiful shapes, rather than a single 'perfected' one." http://write.flossmanuals.net/alchemy/alchemy/
Koszmarnie zaspałem, obudził mnie dopiero koncert zegarów wbijających 5 rano… Z początku się wkurzyłem i myślałem o tym żeby odpuścić, ale szybko doszedłem do wniosku że każdy dystans będzie lepszy od zera ( ͡º͜ʖ͡º)
Krakowski smog nadal robi sobie jaja i nic sobie nie robi dość mocnych porywów wiatru, zgęstniał na tyle że tym razem już założyłam maskę. Temperatura jak wczoraj i przedwczoraj -1°
@enron: ho ho nieźle kozak :) no ja aż takich wybiegań nie robię, max połówkę strzelę ale to też muszę mieć dzień i czas. Aczkolwiek wychodzę z podobnego założenia, nie chodzę nigdy na bieżnię bo mnie szybko irytuje monotonność trasy. Najbardziej lubię jakiś trial przez las i jakoś zawsze tak wychodzi że ta dyszka wpadnie (dla mnie najbardziej optymalny dystans).
Na co dzień się opieprzam, gdy już mi się znudzi i zaczyna mnie to irytować to wychodzę pobiegać. Zagłuszam sumienie godzinną przebieżką, zrzucam na zmęczenie i dalej się opieprzam. Gadżeciarz kolekcjoner, fantasta czekający na cud ogarniętości.
@niemamnicku0:
źródło: comment_vUK4xfm4EZmHNCk1yPDwxCFqpc5RTcJp.jpg
Pobierz