Dobra, bo już zgłupiałem całkiem. W tamtym roku wiśniówkę robiłem na samej wódce i wyszedł taki trochę wyskokowy sok. W tym roku chciałbym zrobić coś dobrego i mocniejszego - tak ze 40% przynajmniej.
Wiśni mam w pierona, ale słoik jakim operuję to 5L. Podejrzewam, że mam kupić spirytus, cukier i wódkę, ale co dalej?
- Najpierw zasypuję owoce cukrem, żeby puściły sok (fermentacja), a potem zalewam je spirytusem?
- czy może najpierw
słoik jakim operuję to 5L


@RRybak: eeeh panowie coraz więcej amatorów pcha się do zabawy... ( ͡º ͜ʖ͡º)

a tak poważnie - 2/3 owoców wydrylować, 1/3 z pestkami (dla smaku), zasypać cukrem, poczekać aż puści sok, dodać spirytus... w wódkę bym się nie bawił... sok który wyjdzie z owoców rozcieńczy spirol do odpowiedniej mocy.

a jak myślisz poważnie o nalewkach, to spraw sobie to:
paprok - > słoik jakim operuję to 5L

@RRybak: eeeh panowie coraz więcej amatorów p...

źródło: comment_zqDInpxz0aqT4e8zyF0Aix7srlayDZvu.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Co powstanie z 3kg wydrylowanych własnoręcznie wiśni, kilogramie cukru, pół kilograma miodu i troszku procentów? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wiśniówka rzecz jasna ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Na zdjęciu wynik drugiego etapu. Teraz cztery tygodnie moczenia wiśni w wódce. Potem połączenie wódki (ze słoja) z syropem wymieszanym ze spirytusem (w butelkach), ponowne rozlanie i kolejne czekanie - jakieś 2 miesiące minimum.

#nalewki
j.....e - Co powstanie z 3kg wydrylowanych własnoręcznie wiśni, kilogramie cukru, pół...

źródło: comment_EQoRvCgsT07bp6AcwF8hZWmbuIDYe9Ca.jpg

Pobierz