W jaskini znalazłem fragment ludzkiej żuchwy! Podczas zbierania materiałów do #penetrujedziury w jaskini na południu pustyni Negew chciałem splunąć pod kamień, (żeby nie musieć się po tym później czołgać) i dostrzegłem fragment ludzkiej żuchwy, który widocznie czekał tam na moje splunięcie od setek lat. Miałem niesamowite szczęście, gdyż w żuchwie zachował się jeszcze jeden ząb: dolna 6. To właśnie dzięki zachowanemu zębowi za jakiś czas dowiem się w jakim okresie żył
Pracuje w branży informatycznej jako programista już ponad dekadę, ale to co się teraz dzieje to jest jakaś masakra. Pamiętam początki pracy jako programista - większość ludzi miała pokończone jakieś studia techniczne, interesowali się szczerze programowaniem, spotkać prawdziwego pasjonata, z którym można było porozmawiać? Żaden problem. Większość ludzi po pracy się douczała, wręcz żyła programowaniem, człowiek przychodził do pracy otoczony takimi ludźmi, rozwijał się w tempie błyskawicznym.
Problem jest taki, że ludzie którzy się do tego nie nadają(humaniści, bez technicznych umiejętności, logicznego myślenia) łapią się programowania i zajmują miejsca osobom, które mają do tego talent, zajawkę i predyspozycję.
@AnonimoweMirkoWyznania: Są tak utalentowani i zajawieni, a jednak przegrywają w wyścigu o pracę z nienadającymi się do niczego "humanistami" bez umiejętności?
#jemprzeciez <- zobacz starsze moje wpisy o pysznym jedzeniu
Pikantny ramen na bazie z homara. Chyba najlepszy w tej sieci ramenowej - każda knajpa serwuje inny ramen. Wersja full wypas, czyli z jajkiem (specjalne, takie na pół miękko, pół twardo), bambusem, plastrem wieprzowiny, plastrem kurczaka, mięsnymi kulkami i wodorostem. Knajpa zlokalizowana w imprezowej dzielnicy Singapuru. Czynna całą noc, ponoć po otwarciu kolejki były na 2h.
Na co dzień się opieprzam, gdy już mi się znudzi i zaczyna mnie to irytować to wychodzę pobiegać. Zagłuszam sumienie godzinną przebieżką, zrzucam na zmęczenie i dalej się opieprzam. Gadżeciarz kolekcjoner, fantasta czekający na cud ogarniętości.
@kolnay1: jeżeli chcesz porównać dostojnego i wykształconego Brytyjczyka do dzisiejszych anarchistów srających pod squatem to gratuluję