x.....h
  • 0
@anonimowy_kot rozumiem, lipa porownywac, ale ja z nerkami - co zaleczylam i bylo dobrze to i tak sie balam wyjsc bo to moment i moze byc klęska.. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
jakbys miala ochote to mozemy gadac sobie na pw albo cos, zeby nie siedziec samemu w tygodniu, tak to zawsze raźniej jak mozna komuś pozawracac glowe
anonimowy_kot
  • 0
@xleph: Nerki to też problem, potrafi umęczyć :( Najgorsze jest to zaleczanie, przez chwile wydaje się, że jest dobrze i wszystko potrafi wrócić :/
Jasne, ja cały czas jest w zasadzie dostępna, bo sobie pracę przy kompie znalazłam, więc w między czasie mogę pisać :D
anonimowy_kot
  • 25
Mirabelki i Mircy z #rzeszow czy ktoś z Was ma niedaleko może do szpitala na Lwowskiej? Pytam bo prawdopodobnie niebawem trafię tam na oddział i może się zdarzyć, że w pewnym momencie nikt z domu mógłby do mnie nie pojechać. Ja jestem z Sandomierza i będą do mnie przyjeżdżać ale nie codziennie :-( Gdybym potrzebowała wodę albo jakieś inne przedmioty pierwszej potrzeby to czy mogłabym ktoś z Was prosić o pomoc?
anonimowy_kot
  • 1814
Właśnie wróciłam do domku. Po podaniu sterydu oko zaczęło widzieć. Co dalej, no cóż. Są zmiany w mózgu, nieaktywne. Bardzo możliwe, że moje leki na crohna zatrzymały ich rozwój, uśpiły. Jestem realistką, wiem, że i zapalenie nerwu wzrokowego pozagałowego + zmiany Demi = SM ale nie chcę sie poddawać. Czeka mnie teraz dużo myślenia, kombinowania, również prywatnych badań. Będę jeszcze starała się ustalić coś z związku z tą boreliozą ale zobaczymy. Na
anonimowy_kot
  • 158
@Naciass: Mąż mnie wspiera, rodzina. Tacie nie mówię, za bardzo by się przejął po chorobie mamy. No boję się mu powiedzieć. Mam też Was, naprawdę brzmi to śmiesznie, że obce osoby (chociaż mirko to jak rodzina xD ) naprawdę tak ciepło potrafią życzyć drugiemu mirkowi lub węgierce, ale tak jest :) Tyle wiadomości ile dostałam w ostatnich kilku dniach to nie raz wywoływały ryk ze szczęścia :)
@ImYourPastClaire: Jak się
anonimowy_kot
  • 20
Cumpele i Cumple, jutro wychodzę do domku. Punkcji nie było przez steryd i mam się zgłosić za 3 miesiące i na punkcje i na kontrolny rezonans. W rezo wyszły jednak 3 zmiany demienilizacyjne. Nieaktywne. Jedna w rdzeniu. Tak sobie myślę czy mój lek na crohna też tego nie zatrzymał. Lekarka mówi że ciężko to stwierdzić ale jest to możliwe. Na Crohna brałam i biorę Azatioprynę a jest ona również przepisywana na SM.
anonimowy_kot
  • 9
W nawiązaniu do poprzednich wpisów obiecałam informować. Poszłam godzinę temu do Pana doktora. Guza na szczęście żadnego nie ma, ale niestety są 3 zmiany demienilizacyjne. W poniedziałek punkcja. Nie umiem z telefonu zawołać więc jeśli ktoś jest zainteresowany to będę pisała od teraz w tagu #anonimowykitkuchoruje (lvl 28 na karku i taka infantylność (ʘ‿ʘ)) żeby nie zaśmiecać tagu stwardnienia rozsianego i crohnowego. Chyba że ktoś potrafi jakoś zawołać
anonimowy_kot
  • 70
Leżę na tej neurologii (zupełnie jak moja Mama, która chorowala na SM). Trafiłam tu po 20 latach od jej diagnozy. Właśnie czekam na rezonans. Będzie dzisiaj.

Obok mnie leży od wczoraj Pani, która daleko od nas mieszka. Dopiero dziś zgadałyśmy się, skąd pochodzi. Ona mieszkała w młodości w sąsiedniej miejscowości... I w młodości przyjaźniła się z moją Mamą. #!$%@? jakie to dziwne uczucie, w takich okolicznościach poznać znajomą mamy i powiedzieć jej
anonimowy_kot
  • 1479
2017 ja #!$%@?.
W kwietniu diagnoza Crohna, niedawno udało mi się opanować zaostrzenie. Tak się cieszyłam... a pod koniec roku zaczęłam źle widzieć na oko. Dziś byłam u okulisty, nic złego wewnątrz oka nie widać. Umówiłam się po niedzieli na rezonans. Boje się SM, mama na to chorowala. Jak ktoś z Was ma ochotę wysłać mi 3 gramy pozytywych myśli, to poproszę. Chętnie przyjmę.
#crohn #sm #stwardnienierozsiane #zdrowie #choroba #zalesie
anonimowy_kot
  • 7
Rok temu o tej porze beztrosko czekałam na zakończenie starego roku i rozpoczęcie nowego. Niestety 2017 nie był dla mnie miły. Zdiagnozowano u mnie chorobę Crohna. Mój świat na chwilę się zawalił. Kiedy ogarnęłam tyłek, czekając szczęśliwa już na kolejny nowy rok od kilku dni mam problem z jednym okiem. Zaczęło się od migreny i od tego czasu słabo widzę w nim kolory. Bardzo się boję, po nowym pójdę do lekarza, ale
anonimowy_kot
  • 0
@dr_Batman No zaczęło się ok 5 dni temu, od migreny. Przy migrenach mam czasem bóle w oczach. Teraz zaczęło się trochę inaczej bo bolało w jednym oku. Ale migrena przeszla a problem z okiem został. Jutro pójdę prywatnie do okulisty, niestety w okolicy nie ma szpitala z takim oddziałem :-( Teraz mnie trochę pobolewa i swędzi, ale objawy rzeczywiście podobne są do tych przy zapaleniu nerwu z tego co czytałam :-|
anonimowy_kot
  • 1
Kuźwa, właśnie dostałam wiadomość @ od GLS, że moja paczka została doręczona - a nic nie doszło. W panelu, gdzie sprawdza się tracking podpisana jest osoba o innym nazwisku, a nikt taki nie mieszka ani pod moim adresem ani w sąsiedztwie. Co robić? :/
#kurier #gls

Kot Anonim

  • Miau
  • Kosmos

Osiągnięcia