Kierowca umyślnie rozjechał psa na oczach właściciela. Są zarzuty
62-latek celowo potrącił psa rasy cocker-spaniel angielski na Ursynowie. Wszyscy świadkowie wydarzenia zeznali, że zrobił to umyślnie. Zwierzę zostało przewiezione do szpitala, jednak nie udało się go uratować. Teraz prokuratura postawiła zarzuty sprawcy.
z- 178
- #
- #
- #
- #
- #
- #
"cocker-spaniel stał NA POBOCZU, kierowca osobówki, gdy go zauważył przyśpieszył i umyślnie go potrącił. Świadkowie potwierdzili, że zrobił to umyślnie." Czytajmy te artykuły bo serio ludzie interpretują jak chcą i potem zdziwienie. Nikt by nikogo nie ciągał po sądach gdyby po prostu pies wbiegł na szosie komuś pod koła. Kierowca powinien zachować ostrożność widząc w skraju drogi zwierzęta, równie dobrze mogło to być dziecko.