Uważajcie jakbyście robili zakupy w #mediaexpert, ponieważ sklep posiada "dwa cenniki" - jeden sklepowy, drugi internetowy. Domyślnie klienta traktuje się tam jak frajera i liczy się droższą cenę, czyli sklepową. Dopiero po zwróceniu uwagi, że w necie mają niższą cenę to zostanie nam policzona cena internetowa.
Pani przy kasie udawała głupią, że ona nic nie wie że ceny się często zmieniają itp. Co ciekawe, jak wspomniałem że na necie jest taniej
Pani przy kasie udawała głupią, że ona nic nie wie że ceny się często zmieniają itp. Co ciekawe, jak wspomniałem że na necie jest taniej
Nie wdajac sie w szczegoly. Moj ojciec przyjezdza w weekend zeby mnie odwiedziec, mieszkam w wiekszym miescie. Ojciec przyjezdza autobusem z mojego rodzinnego miasta, miasto jest dla niego bardzo duze, ale mimo to byl juz tutaj 2 razy. Ojciec mi mowil zebym go odebral z dworca, bo te tramwaje i to wszystko go przerasta. Ale chłop ma 50 lat, nie wiem jak to skomentować?
czy ja przesadzam? Czy powinienem odebrac ojca