Jak Wam się podoba moja nowa, gamingowa podstawka, która ułatwia chłodzenie i chroni przed kurzem? Całość kosztowała 2 złote, bo trzeba pod dwa rogi podstawić ( ͡°ʖ̯͡°)
@Pimpuszek: korzystam z takiej od dawna, kosztowała około 1zł, bo mam zrobioną z korków po butelce wody mineralnej. Najlepsze podkładki do 100zł ( ͡°͜ʖ͡°)
@Pimpuszek: Ja miałem śmieszne "wow", gdy kupiłem gejmingowego laptopa ( ͡°͜ʖ͡°) s-------n ma taki system chłodzenia, że mógłbym nim włosy suszyć (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Pimpuszek: lipne, bezpłciowe auto jakich wiele, mydelniczka na kołach wpisująca się w aktualne trendy motoryzacyjne. Gdyby nie hype wokół postaci Muska i zwyczajna moda na Teslę na Wykopie, to nikt by się stylistyką tego auta nie fascynował.
Chciałbym oświadczyć, że ketoza to jest naddieta. Oczywiście ma swoje plusy i minusy, jak każda.
Na przykład: na ten moment, od czwartku, od godziny 9:00, przespałem łącznie 5h i czuję się umiarkowanie dobrze. Z czwartku na piątek było to 3h, po czym wstałem z budzikiem, a dzisiaj, czyli z piątku na sobotę, po zarwanej nocce przespałem 2h i obudziłem się sam z siebie. Z wcześniejszych prób też wynika, że przy tej diecie wystarcza
@Pimpuszek: ketoza jest spoko, jednak nie dla statystycznego polaka który to lubi sobie w weekend piwko wypić, bo gryl to jeszcze na keto da się ogarnąć bez problemu.
Mam taki problem z lenovo yoga 700, że podczas przeglądania neta na zintegrowanej grafice i temperaturach procesora po 29-35°C, ciągle chodzą wentylatory od procesora i dedykowanej grafiki (cicho, ale jednak) Laptop mam podłączony do zasilania i w trybach zasilania, opcje chłodzenia w każdym z trybów ustawiłem na pasywne. Chodzi mi głównie o to, aby wentylatory nie zasysały niepotrzebnie kurzu, a temperatury na poziomie 40-50°C i tak byłyby ok.
Zauważyłem, że trzymając dietę, w której zjadam kilkanaście-kilkadziesiąt gramów węgli dziennie (ketoza), zęby są zdecydowanie bardziej gładkie, niż w trakcie normalnej diety, gdzie głównie przeważają węgle. Po prostu, po pewnym czasie nie czuć takiego osadu na tylnych zębach. Oczywiście myję z taką samą częstotliwością w obu przypadkach. Węglowodany powodują, że zęby zanieczyszczają się szybciej i tym samym, łatwiej o problemy z nimi czy tylko tak mi się wydaje?
@Pimpuszek: Jasne, ze ma wplyw. Dopiero po zalozeniu osiadlej cywilizacji i rozpoczeciu uprawiania zboz zeby zaczely sie psuc, a dlugosc zycia obnizyla sie. Szczatki ludzkie z kultur zbieracko lowieckich maja o dobre uzebienie, prochnica jest tam raczej zadkoscia.
Przyszła do mnie bateria z allegro. Nie pasuje mi rok produkcji, który znajduje się u dołu. Możliwe, żeby samsung, po 3 latach od premiery telefonu, ciągle produkował do niego baterie? Dałem za nią 50zł i aukcja wyglądała legitnie. Niby można sprawdzić oryginalność w punkcie samsunga. W komentarzu dorzucam drugą stronę baterii.
@Pimpuszek zaczyna się od tego smrodu, a później jest gorzej i gorzej ( ͡°ʖ̯͡°) drzewa się sypią, wszędzie jest syf, zimno jak diabli, bez przerwy pada i nie widać słońca. Idealna pogoda na pogrzeb, eutanazję, rodzinną kłótnię albo wypadek drogowy. A ten biały szajs z nieba, który parę sekund po spadnięciu zmienia się w szarą breję to już całkiem kpina.
@Pimpuszek: ja czuję dym, kopcenie, chłód i rozkład. w tym nie ma nic przyjemnego. Latem deszcz pachnie życiem, czystoscią. Jesienią pachnie błotem i gniciem. Butwieniem. A zanim zacznie padać czuć tylko dym pełznący po ziemi. to jest jesień, śmierdzi krematorium i sprawie, że chcesz się zabić. Już zima lepsza bo wtedy powietrze naprawdę ma zapach zimna. Taki szczypiący, otrzeźwiający. Wszystkie inne są blokowane.
Gdzie tkwi haczyk, skoro 2 litry napoju o smaku coli, bez cukru, kosztuje złotówkę? Smak jest w porządku, ale mogłaby być bardziej kwaskowata, żeby smak był bardziej wyraźny.
@Pimpuszek: Nope, jak tak miałaby wyglądać moja jazda na rowerze to bym w cholerę rzucił to wszystko i tył. A tak kocham rower, piękne widoki, szybkość, zwiedzanie, świetną zabawę na zjazdach i zauważanie że z każdym miesiącem już bez zadyszki podjeżdżam coraz szybciej górkę obok domu, której nie potrafiłem podjechać całej.
@Pimpuszek jeśli tempo na być jakiekolwiek wyższe niż spacerowe to film odpada. Wbrew pozorom dobre ciśnięcie na stacjonsrnym też wymaga skupienia. Nie wspominając o interwałach. Jedyne co to muzyka, audiobooki też nie przejdą. Chyba, że celem są wirtualne kilometry i spalone kalorie, to ok. W takim razie lepsze to niż oglądanie filmu i siedzenie na kanapie. W pozostałych przypadkach bez sensu.
Może mi ktoś w najprostszy sposób wytłumaczyć, bo mnie to strasznie męczy, w jaki sposób są przerywane połączenia na układach, które nie mają części ruchomych? Powiedzmy, że jest płyta główna i jednym kliknięciem w programie, mogę ustawić czy port USB będzie ładował urządzenie, czy nie. W Jaki sposób część nieruchoma jest w stanie odciąć lub ograniczyć zasilanie?
@Pimpuszek: A elektrony które tworzą prąd elektryczny traktujesz jako "części ruchome" czy nie? Taki tranzystor, na przykład ten co już tutaj wspomniano czyli polowy FET (np. MOSFET) ma po prostu kanał którym płyną sobie elektrony ale ten przepływ można zablokować polem elektrycznym, które po prostu je zaczyna odpychać i nie pozwala im przelecieć przez kanał. To nie do końca poprawne ale możesz tak na to patrzeć. To tak jak byś
@repro5: Nie może być mniejsza ale taka minimalna energia to nie jest zero tylko 0,5ħω i cząstki dalej "poruszają się" bo jeśli by się całkowicie zatrzymały to znaczy że miałyby precyzyjnie określoną pozycję i jednocześnie zerowy pęd co łamałoby zasadę nieoznaczoności.
Jeżeli macie w domu jakieś przedpotopowe zamrażarki lub inne duże sprzęty AGD, to wymieniajcie jak najszybciej. W domu miałem 15-20 letnią zamrażarkę i przez nią 6-osobowa rodzina wykręcała rachunek 500-550zł za prąd xD Od ponad 2 lat ta stara zamrażarka leży gdzieś na złomowisku, a my mamy nową i rauchnki za prąd są na poziomie 200-270zł.
@Pimpuszek: Mi to nie grozi, wiem dokładnie co się dzieje z prądem w moim mieszkaniu, dziś zużyłem prądu za trochę ponad 2zł. Miesięcznie idzie mi około 200kWh. Te regularne słupki na wykresie to lodówka, a te szpilki to prawdopodobnie czajnik ;)
Szybkie pytanie. Mam w laptopie dysk SSD 256GB, z czego partycja z windowsem zajmuje 200GB, jakieś 25GB śmieciowa partycja od lenovo i pozostałe miejsce to partycja recovery. Czy przy użyciu zarządzania dyskami, mogę usunąć tę partycję od lenovo i rozszerzyć ten dysk z windowsem, aby mieć jedną partycję na dane? Oczywiście partycja recovery zostanie.
@Pimpuszek: w lewo nie poszerzysz partycji, tylko w prawo. Bo podejrzewam że ta od lenovo jest po lewej od tej 200GB. Musisz zewnętrznego programu użyć który zrobi defragmentację i rozszerzy, ale to w sumie niedobra rzecz dla SSD
Gram sobie sporo w gry typu clicker/idle i mój telefon, galaxy note 3, jest non stop podłączony do laptopa przez USB. Przekazuję w ten sposób obraz z telefonu na laptopa, aby móc używać programów z sekwencjami kliknięć myszki. Laptop wraz z telefonem, siedzą sobie pod stolikiem, w rogu pokoju, ponieważ tam znalazłem najniższą temperaturę i dość dobrą cyrkulację powietrza. Na telefonie korzystam z aplikacji, która obniża fps'y w
Ech.. jak ja chciałbym się tak ruszać. Z moją mordką 6/10, byłbym znacznie bardziej atrakcyjny dla #rozowypasek ( ͡°ʖ̯͡°) Niech różowe przyznają, że to daje +25 do atrakcyjności.
Całość kosztowała 2 złote, bo trzeba pod dwa rogi podstawić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#laptopy #protip #gry #elektronika
źródło: comment_YWwpJGjiGHnNRjP3gC9h3zRdRZ9sWFfd.jpg
Pobierz