Kiedyś dobry znajomy pracował w takim dużym zakładzie gdzie była solidarność. Pamiętam jak opowiadał o wyjazdach do Warszawy na protesty. Dla nich to była rozrywka, dzień wolny, autobus podstawiony i chlanie od pierwszej minuty jazdy. Większość w Warszawie była już napruta w 3 dupy xD
To było dobre 20 lat temu, widać nic się nie zmieniło xD
- Tytanowy_Lucjan
- snkdctr
- beenku
- Leniek
- Ragnotron
- +10 innych
Da sie!