Wojciech Szczęsny: pierwszy mecz jest kluczowy. Nie ukrywam jednak, że w trzecim meczu dopisujemy sobie zero punktów, zakładamy, że będzie on na pewno przegrany. XD #mecz #reprezentacja #mundial #pilkanozna
Kij tam, niech stracę. Ogólnie jak ktoś zaczyna dyskusję (tutaj o #scrum i SM) to powinien posiadać elementarną wiedzę o temacie a nie głośno krzyczeć powtarzając przy okazji 'W sumie nie wiem jakie sa obowiązki SM' bo to jest idiotyczne podejście. Ale macie, uprzedzając pytanie co dwa dni 'Czym zajmuje się SM' wkleję tu mój komentarz na przykładzie mojego projektu:
Zacznijmy od tego, że nie jestem SM (co niektórzy hejterzy mi tu przypisują tylko dlatego, że nie zgadzam się z ich ślepą nienawiścią do tej pozycji). Pracowałem jednak z nieudacznymi scrum masterami (którzy byli nimi tylko z nazwy) oraz naprawdę ogarniętymi, którzy robili dużą różnicę w projekcie. Mogę Ci więc opisać kilka obowiązków i działań które przyczyniły się do poprawy jakości naszej pracy, ogólny zarys można wygoglować szukając pierwszej lepszej oferty lub opisu stanowiska.
(z góry przepraszam za wklejanie angielskiej terminologii ale od lat pracuję w zagranicznych firmach i nawet nie mam pojęcia jak i czy tłumaczy się niektóre zwroty)
Takze nawet to co opisujesz to jest uposledzony PM z waskim scopem.
@a4z4a4: Połowa zadań nijak ma się do roli PMa, druga połowa odnosi się ściśle do scruma. Na pewno każdy PM byłby zachwycony gdybyś mu naglę na głowę zwalił takie obowiązki.
@stefan_pmp: No spoko, tylko ja nie o tym. Znam też nierobów programistów, QAów którzy ledwo komputer potrafią odpalić, PO bez elementarnej wiedzy o produkcie ale wciąż
Może jeszcze kawkę i pizze Ci zamówić co by moje posty przyjemniej się czytało?
Czy może inne życzenia pan ma?
@ATAT-2: no faktycznie, widac ze jestes zainteresowany dyskusja, a nie tylko wypluciem swoich pogladow. Jak cie przerasta tego typu estymata, to widac faktycznie musisz miec jakas nianke, ktora ci powie co i jak
Zacząłem obserwować tag #scrum co by poczytać ciekawe rzeczy i czegoś się nauczyć.
Niestety trafiłem na bandę wszechwiedzących developerów płaczących nad tym, że ktoś ma czelność wtrącać się w ich pracę. Większość nich jest takimi ignorantami, że nawet nie ogarnia co robi SM i na czym polega scrum a tylko powtarzają zasłyszane mity.
Anyway... Muszę Wam pogratulować - rozgryźliście cały przekręt Scrum Masterów, dostrzegliście ich nieróbstwo, brak jakichkolwiek zadań, odbębnienie daily przez 5 minut dziennie i jednego retro na 2 tygodnie.
@ATAT-2: programiści, nawet (a może zwłaszcza) ci technicznie ogarnięci, niestety nie należą do zbyt inteligentnych ludzi
Nawet małpa rozumie, że jak zadzwoni dzwonek to dostaje banana i nie kwestionuje związku przyczynowo -skutkowego
Programista zaś jest przekonany, że to jego zajebiście dopieszczona pętla w środku nikogo nieinteresującej funkcji, sprawiła, że produkt został dowieziony na czas i firma zarobiła, a nie cały zestaw procesów mających na celu zarządzanie jego pracą (oraz żeby
@localoca: @lucidwires: Zacznijmy od tego, że nie jestem SM (co niektórzy hejterzy mi tu przypisują tylko dlatego, że nie zgadzam się z ich ślepą nienawiścią do tej pozycji). Pracowałem jednak z nieudacznymi scrum masterami (którzy byli nimi tylko z nazwy) oraz naprawde ogarniętymi, którzy robili dużą różnicę w projekcie. Mogę Ci więc opisać kilka obowiązków które przyczyniły się do poprawy jakości naszej pracy, ogólny zarys można wygoglować szukając pierwszej lepszej oferty lub opisu stanowiska.
(z góry przepraszam za wklejanie zagranicznej teminologii ale od lat pracuję w zagranicznych firmach i nawet nie mam pojęcia jak i czy tłumaczy się niektóre zwroty)
- Dobór narzędzi - zmienialiśmy przestarzałego bug trackera (na który narzekaliśmy na kilku retro ale o tym za chwilę) i SM nadzorował proces. Szukał innych rozwiązań, rozmawiał z firmami, ostatecznie poszliśmy w Jirę i on ogarniał funkcjonalności co by potem przekazać wiedze mniej doświadczonym pracownikom na szkoleniach, tworzył dashboardy ogólnofirmowe, pomagał z
Cze Mirki, Taki luzny poscik w pracy w ktorym chcialem sie pochwalic, ze udalo mi sie zalapac do pociagu zwanym it:) Pare miesiecy temu pisalem, ze w sierpniu zaczynam staż na junior javke i ze sram sie jak cholera. Minelo prawie 3 miesiace i podsumowujac ciesze sie, ze wlozylem troche wysilku, zeby dostac sie gdziekolwiek i moc rozwijac w tym zakresie. Nauczylem sie naprawde duzo rzeczy i jestem swiadomy, ze jeszcze mnostwo
Przy okazji zakładania profilu zaufanego przyszedł mi do głowy zajebisty pomysł, żeby login był pojedyncza litera. Efekty: #nieprogramowanie #polska #webdev #heheszki
Jeśli postawie serwer który będzie sprawdzal zmiany w Firebase Firestore, a potem w swojej aplikacji (na Andka) stworze coś tam ble ble (pierwszy raz bym się bawił w te połączenia HTTP i API) to można w jakiś sposób napisać kod, który by łączył się z serwerem i nasłuchiwał czy w bazie Firebase są jakieś zmiany (np. Gdy jakiś użytkownik polubi jakiś komentarz, to komentujący dostanie o tym powiadomienie) i czy da się to zrobić z np. OkHttp?
Bo też słyszałem i czytałem, że taka opcja nie jest możliwa beż zrobienia osobnego serwera. Z Firebase można wysyłać chyba tylko powiadomienia do wszystkich (lub śledzących) użytkowników i trzeba to robić manualnie, a nie automatycznie np. Po kliknięciu like pod jakimś komentarzem.
W skrócie - Postawiłbym serwer, który by sprawdzał zmiany w bazie Firebase
Jakiś czas temu brałem udział w rekrutacji na fajne stanowisko i na dobrych warunkach. Pierwszą rozmowę oceniam średnio bo z roztrzepaną dziewczyną która chyba dopiero zaczęła pracować (Junior HR Recruter). Pytania z czapy, poznawanie mojego CV w trakcie rozmowy, pomylenie zakresu obowiązków stanowiska (!).
Ale nic tam - druga techniczna poszła elegancko (z trzema osobami) i zapowiedzieli kontakt w przeciągu tygodnia w celu umówienia finalnej, z CEO.
Taka gruba akcja była, a ja nic nie słyszałem wcześniej (a to z 2017) xD Przezornia oznaczam #akcjahabilitacja bo może mi się spodoba i pogrzebię jak to się skończyło.
Wpis będzie bogaty w "XD" bo to jest jakiś #!$%@? żart - beton urzędniczy i układziki w najlepszym wydaniu, stara gwardia prężni broni zaszczytu habilitacji w Polszy - co już dawno powinni zaorać w sumie.
@miklach25: To niestety normalka na tej uczelni. Byłem na tyle głupi, żeby iść na rok na doktorat na PWr. To jakie tam są wojny, podchody, niesnaski to jest #!$%@? żart. W dodatku Ci ludzie mają tytuły profesorów, a mają wiedzę i poglądy jak wujek z wesela. Tragedia i dramat.
Co do twojego pięknego W-4. Teraz to jest kompletna zmiana bo się zrobiły przetasowania i elektronika przeszla do WEMiF-u który stał
@MalowanyPtak: Powiedz mi jak facet ma się ośmieszyć przed komisją jak przy habilitacji jest tak naprawdę najważniesjza sama praca i dodatkowo jego dorobek. Komisja tak naprawdę powinna tylko dać kilka pytań dla picu i klepnąć decyzję która została praktycznie wydana wcześniej.
W dodatku to #!$%@?, że się dyscyplina nie zgadza. Na WEMiF-ie w teorii masz elektronikę. Doktoraty lecą z trawienia chemicznego ścian przy procesach epitaksji czy właściwości warstw cienkich. W teorii to mógłbyś jakbyś się uprzeć część z tych rzeczy kazać robić na chemii.
Rozbija się tylko o to, że ego paru starych profesorów stwierdza, że to nie od nas
@SaintWykopek: przypadek z 0.1 + 0.2 nie tyczy się tylko js, jest to związane z tym jak liczby zmiennoprzecinkowe sa zapisame w tym czego za czesto nie widzomy - biciki w bajcikach ;-)
@devopsiarz: to jeszcze tylko zlikwidować te głupie wymaganie używania wszystkich zmiennych i wszystkich importów, dodać sum types i przeprojektować system obsługi błędów, zrobić specyfikatory dostępu public/private zamiast konwencji nazewniczej, poprawić detekcję race'ów, aby działała zawsze i wykrywała błędy w czasie kompilacji a nie tylko od czasu do czasu w runtime, zlikwidować pauzy GC, dorzucić jakiś sensowny system paczkowania z repo paczek (a nie tylko GitHub) i będzie nieźle. A nie,
@Krolik: obstawiam, że nikogo nie interesuje, co Ty tam chcesz mieć w języku programowania i co Ty uznajesz za "głupie" lub "mądre". Popraw mnie jeśli się mylę: daj linka do jakiejś Twojej propozycji jakiegoś języka, która przeszła review i weszła do użytku. ( ͡°͜ʖ͡°)
I go mod nie obsługuje "tylko GitHuba", a GC można wyłączyć w pewnych sytuacjach - wiedziałbyś to wszystko, gdybyś więcej
Z samego rańca kolega dodał suchą pastę o scrum masterach (zawierającą same mity) na jakieś dwie kartki A4. Tak suchą, że sam postanowił ją usunąć po chwili. Kij z tym.
Potem w przydługim poście wypunktował 'wady' scruma zapraszając. Co z tego, że tak naprawdę wypisał wszystkie niedociągnięcia swojej organizacji i systemu zarządzania, które nijak miały się do metodologii. Ale 'WINNY SCRUM!'.
@ATAT-2: tak tak, copium widze mocno. Typ może nie ogarniał. Ale są tacy co ogarniają i krytykują i jest taka sama gadka "nie to inaczej jest, to nie byl scrum na pewno".
Sam pracuje już nad procesem więc scrum masterów mam sporo pod sobą jak coś, więc w sumie jest mi obojetne w czym sie devowie męczą. Ale nadal im współczuje :)
Scrum jest jak komunizm, jak nie działa to dlatego że "to nie był
Jakiś czas temu zacząłem obserwować tag #scrum licząc na ciekawe dyskusję, spostrzeżenia uwagi.
Trafiłem na bandę programistów płaczącą dzień w dzień, że ktoś ma czelność sugerować im jak zorganizować pracę czy pytają o progress xD
Pracowałem w różnych zespołach podczas mojej kariery. W Kanbanie, Scrumie, Waterfallu, czymś, co można określić jako 'jakoś to idzie'. I w większości przypadków była to tragedia bo nikt nie ogarniał frameworku.
@ATAT-2: Masz racje, ale oczywiście standardowo zostałeś zjechany przez wyrobników, którzy wszystko wiedza najlepiej i nawet nie przeznaczyli 5 sekund na zrozumienie czegokolwiek. Ciekawe dlaczego pracują dla kogoś, a nie dla siebie skoro wszystko wiedza. :)
XD
#mecz #reprezentacja #mundial #pilkanozna
źródło: comment_1669030462mqWrcWyQOSz8wj6xEXWdFa.jpg
Pobierz