Aktywne Wpisy
mirko_anonim +30
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Szykuje się drugi Sebastian M? Ten gość od lat testuje fury i nierzadko jeździ ponad 300km/h w ramach "próby autostradowej" przykład w załączonym filmie,fakt faktem wszytko odbywa się legalnie w Niemczech ale mimo wszystko uważam że takie kanały jak ten i tak szybką jazdę gdziekolwiek powinno się piętnować!
A co wy wykopki uważacie?
Mam nadzieję że nie ma tu podwójnych standardów?
#wykopefekt #majtczak #motoryzacja #stopcham #polskiedrogi
Szykuje się drugi Sebastian M? Ten gość od lat testuje fury i nierzadko jeździ ponad 300km/h w ramach "próby autostradowej" przykład w załączonym filmie,fakt faktem wszytko odbywa się legalnie w Niemczech ale mimo wszystko uważam że takie kanały jak ten i tak szybką jazdę gdziekolwiek powinno się piętnować!
A co wy wykopki uważacie?
Mam nadzieję że nie ma tu podwójnych standardów?
#wykopefekt #majtczak #motoryzacja #stopcham #polskiedrogi
Popierasz taką jazdę?
- Tak 56.4% (677)
- Pomimo legalności, zdecydowanie nie! 43.6% (523)
matluck +1064
Ale macie, uprzedzając pytanie co dwa dni 'Czym zajmuje się SM' wkleję tu mój komentarz na przykładzie mojego projektu:
Zacznijmy od tego, że nie jestem SM (co niektórzy hejterzy mi tu przypisują tylko dlatego, że nie zgadzam się z ich ślepą nienawiścią do tej pozycji). Pracowałem jednak z nieudacznymi scrum masterami (którzy byli nimi tylko z nazwy) oraz naprawdę ogarniętymi, którzy robili dużą różnicę w projekcie. Mogę Ci więc opisać kilka obowiązków i działań które przyczyniły się do poprawy jakości naszej pracy, ogólny zarys można wygoglować szukając pierwszej lepszej oferty lub opisu stanowiska.
(z góry przepraszam za wklejanie angielskiej terminologii ale od lat pracuję w zagranicznych firmach i nawet nie mam pojęcia jak i czy tłumaczy się niektóre zwroty)
- Dobór narzędzi - zmienialiśmy przestarzałego bug trackera (na który narzekaliśmy na kilku retro ale o tym za chwilę) i SM nadzorował proces. Szukał innych rozwiązań, rozmawiał z firmami, ostatecznie poszliśmy w Jirę i on ogarniał potrzebne nam funkcjonalności co by potem przekazać wiedze mniej doświadczonym pracownikom na szkoleniach, tworzył dashboardy ogólnofirmowe, pomagał z tymi teamowymi itd. Teraz jest contact pointem między supportem Jiry a naszą firmą.
- Nadzór na sprintami aby działać wg scrumowej metodologi - wcześniej pracowaliśmy w czymś w rodzaju waterfalla który nawet nim nie był. Totalny chaos. SM wprowadził scrum, zaznajomił nas z nim i aktualnie pracuje się o niebo lepiej. Sprinty są uporządkowane, przejrzyste, ze ściśle określonymi goalami, sm pilnuje ile ticketów chcemy wziąć do sprinta (przy kooperacji z PO) tym samym nie kończymy z kupką nieruszonych spraw.
- Nawiązując do tego - sprawowanie 'pieczy' nad naszym velocity i burndown chartami dzięki czemu zespół nauczył się już ile może w sprincie zrobić i czego się wystrzegać podczas planningów.
- popularne 'impediment remover' - SM jest u nas osobą kontaktową jeśli masz problem ze sprzętem, procesem, softem, w organizacji. Nie wiesz do kogo zgłosić się bezpośrednio, rozmawiasz z SM i on to eskaluje lub pomaga. Często sam myśli o potencjalnych przeszkodach które napotkamy (np. zaczynając nowy feature) i zawczasu rozwiązuje problemy które jeszcze nie powstały.
- nadzorowanie spotkań - rolą SMa nie jest prowadzenie spotkać (co większość tu zarzuca) ale sprawianie, żeby były wartościowe. I tak, powie czasem na daily żebyście kończyli i przenieśli dyskusję do prywatnej rozmowy i to jest jak najbardziej ok bo w innym wypadku 6 osób siedzi i słucha kłótni dwóch devów przez 10 minut na tematy o których nie mają pojęcia / zupełnie ich nie interesują.
- retrospective i sprawianie, żeby były to wartościowe spotkania - wcześniej mieliśmy coś na wzór retro ale polegało to na narzekaniu na firmę, procesy. I tyle z tego było. Aktualnie masz pewność, że jeśli coś przeszkadza lub masz dobry pomysł to ktoś się tym zajmie. Efektem finalnym spotkań są ZAWSZE akcje które zazwyczaj są ruszane do następnego retro (czyli w góra 2 tygodnie widzisz jakiś rezultat).
- i te mityczne sprawowanie pieczy nad pracą wg metodologi scrumowej - nie wiem czemu tak wielu to boli ale pracujecie wg pewnych zasad i reguł i ktoś musi tego pilnować. Było tak zawsze i wszędzie - niezależnie czy pracowaliście w kanbanie, waterfallu czy nawet czymś bez nazwy, zawsze jest ktoś to musi tego pilnować. Tu robi to SM bo posiada odpowiednią wiedzę.
I wiele wiele innych
To tak 'pokrótce' jak to wygląda u mnie w zespole. Z tego co widzę większość hejtu i wyśmiewania tutaj wywodzi się z powielania zupełnie nieprawdziwych mitów lub wcześniejszej styczności z SMami którzy nimi być nie powinni i nie robili tego co do nich należy.
Także pora na mnie
#pracawit #pracbaza #programista15k
Komentarz usunięty przez autora
@a4z4a4: Połowa zadań nijak ma się do roli PMa, druga połowa odnosi się ściśle do scruma. Na pewno każdy PM byłby zachwycony gdybyś mu naglę na głowę zwalił takie obowiązki.
@stefan_pmp: No spoko, tylko ja nie o tym. Znam też nierobów programistów, QAów którzy ledwo komputer potrafią odpalić, PO bez elementarnej wiedzy o produkcie ale wciąż
@ATAT-2: bo kto tak powiedzial? Biblia scruma?
@ATAT-2: ile godzin tygodniowo wedlug ciebie te wymienione obowiazki powinny zajac?
@a4z4a4: No nie, zdrowy rozsądek i zakres obowiązków PMa. Nawet nie pracując w Scrumie wymienione przeze mnie zadania nie należą do obszaru PMów.
@NoMoreTearsJustSmile: A jednak na etacie pracują. I jednak największe firmy IT wolą powierzać te obowiązki SM a nie PMom. I ponownie - dałem tylko kilka przykładów w czym SM pomógł naszemu projektowi, to nie jest cały
@ATAT-2: mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe, ze nie jestes tutaj zadna wyrocznia i w roznych firmach obowiazki pma moga sie roznic? Wiesz, ze to nie jest zadne stanowisko uregulowane prawnie i jak sie uzna, ze "zarzadzanie burndown chartami" (xd) jest w gestii PMa, to PM sie bedzie
@ATAT-2: no spoko, ale wiesz jak tam te role dzialaja? Bo ja mialem doczynienia z smami i w tych tech korpo i w roznych innych firmach. I tak w tych duzych firmach to ma wieksze szanse na dzialanie, bo po pierwsze sa tam zatrudniani ludzie na wyzszym poziomie, a po drugie ich zakres jest inny, sa zwykle raczej
@a4z4a4: Brawo, bardzo odkrywcze to co napisałeś.
Tylko idąc Twoim tokiem rozumowania obowiązki QA można zwalić na deva (niech testują swoje zmiany nawzajem) a Lead Engineer przejmie schedę po PO bo 'po co nam ktoś nietechniczny w projekcie'.
Tylko co starasz się przekazać? Że można usunąć pozycję scrum mastera dowalając obowiązki innym bo 'dadzą
@ATAT-2: yyyy, ale ty wiesz, ze to jest powszechna praktyka?
@a4z4a4: Super, a czy prawidłowa? Nie powiedziałbym.
@ATAT-2: ale wiesz, ze w duzej czesci zespolow w tych wielkich firmach, na ktore sie dopiero co powolywales, nie ma dedykowanego QA? To jak, jednak nie wiedza najlepiej? Czy moze testowanie oprogramowania to jest integralna czesc jego wytwarzania i nie ma sensu jej rozdzielac?
@ATAT-2: bede sie tego czepial, bo nadal sie nie doczekalem
@a4z4a4: jprdl xD
Może jeszcze kawkę i pizze Ci zamówić co by moje posty przyjemniej się czytało?
Czy może inne życzenia pan ma?
@ATAT-2: no faktycznie, widac ze jestes zainteresowany dyskusja, a nie tylko wypluciem swoich pogladow. Jak cie przerasta tego typu estymata, to widac faktycznie musisz miec jakas nianke, ktora ci powie co i jak
Do tej pory nie przeczytałeś ze zrozumieniem mojego pierwszego posta i wciąz powielasz mity zamiast konstruktywnie rozmawiać także przeprasza, że nie będę skakać jak mi zagrasz. Sam sobie estymaty zrób