MyLastDay via Wykop Mobilny (Android)
Cześć wykop,
moja dziewczyna jest nauczycielem wychowania wczesnoszkolnego i wczoraj dyrektorka szkoły powiedziała jej, żeby na dziś zabrała gorsze ubranie bo będą wraz z Dyrektorką i pozostałymi nauczycielkami, które mają obecnie dyżur, pracowały na zewnątrz. Przekonywała je, że będą to lekkie prace porządkowe na placu zabaw typu poprzecierać szmatką zjeżdżalnie i inne takie rzeczy, z których korzystają dzieci. Ja już wczoraj wiedziałem, że coś mi tu śmierdzi. Dziewczyna przychodzi dzisiaj do pracy i dostaje polecenie... ma wyrywać chwasty na podwórku i szorować kostkę czy tam chodnik... Moja dziewczyna odmówiła wykonywania takich zadań i zaczęła się inba, że ona musi wypełniać wszystkie polecenia, straszyła ją zwolnieniem i powoływała się na punkt na liście obowiązków nauczyciela, który brzmi:
Czy mojej dziewczynie grożą jakieś konsekwencje prawne i czy dyrektorka ma prawo ją zwolnić w takiej sytuacji?
moja dziewczyna jest nauczycielem wychowania wczesnoszkolnego i wczoraj dyrektorka szkoły powiedziała jej, żeby na dziś zabrała gorsze ubranie bo będą wraz z Dyrektorką i pozostałymi nauczycielkami, które mają obecnie dyżur, pracowały na zewnątrz. Przekonywała je, że będą to lekkie prace porządkowe na placu zabaw typu poprzecierać szmatką zjeżdżalnie i inne takie rzeczy, z których korzystają dzieci. Ja już wczoraj wiedziałem, że coś mi tu śmierdzi. Dziewczyna przychodzi dzisiaj do pracy i dostaje polecenie... ma wyrywać chwasty na podwórku i szorować kostkę czy tam chodnik... Moja dziewczyna odmówiła wykonywania takich zadań i zaczęła się inba, że ona musi wypełniać wszystkie polecenia, straszyła ją zwolnieniem i powoływała się na punkt na liście obowiązków nauczyciela, który brzmi:
Czy mojej dziewczynie grożą jakieś konsekwencje prawne i czy dyrektorka ma prawo ją zwolnić w takiej sytuacji?
źródło: comment_16339320538eVI4WtZaBUwvpveBVpQTQ.jpg
Pobierz