Prawko mam od 2 lat ale nigdy się nad tym nie zastanawiałem - dlaczego tyle osób na autostradzie jedzie 120, podczas gdy limitem jest 140? Słyszałem, że powyżej 110-120 jest znacznie wyższe zużycie paliwa (zależy też od auta, chyba głównie od pojemności silnika), są jeszcze jakieś powody? Czy jazda 140 jest znacznie bardziej niebezpieczna?
Pytam bo mam auto na gaz, więc koszty paliwa nie mają takiego znaczeni ale fakt że tyle osób
@Plotkova99: że dopóki w szkole nie będą uczyć jak weryfikować informacje to demokracja jest najgorszym możliwym systemem sprawowania władzy.
No narazie to wygrywa ten co przekona opinie publiczna najlepszym fejkiem. A wszystkim którzy kolportuja kłamstwa nie grozi żadna odpowiedzialność karna.
Otrzymałem wyrok nakazowy za bycie na chodniku. Ale po kolei. Idąc chodnikiem zauważyłem samochód jadący (cofający) po chodniku w moją stronę. Nadal szedłem. W odległości mniej więcej 70 centymetrów zauważyłem, że pojazd (celowo) nie zwalnia i nie widząc mnie potrącił mnie. Cofnąłem się lecz pojazd również zaczął poruszać się na chodniku podjeżdżając pode mnie. Po kilku sekundach wyszedł kierowca i w sumie nie pamiętam co powiedział. Będąc odsunięty od samochodu kierowca wsiadł i
mój balkon i będę sobie na nim palił ile chcę. I żadnej placzliwej pisdeczce nic do tego xD
@wiedzminyo: co z tego że "twój" balkon (co pewnie nie jest prawdą bo balkony to zwykle część wspólna w budynku) skoro smrodzisz innym?
Równie dobrze możesz napisać, że "twoje mieszkanie" i 24/7 puszczać głośną muzykę którą słychać w całym budynku. Taka sama argumentacja która nie ma sensu.
Kup mieszkanie w bloku, narzekaj na brak prywatności, na sąsiadów, na dzieci sąsiadów, na palaczy, na szczekanie psów… po co w takim razie kupujecie te klity w blokach? Żeby mieć na co narzekać? Nie rozumiem.
@ewelinaaak: Co ma jedno z drugim wspólnego? Nieważne gdzie kupisz mieszkanie, dom, cokolwiek masz prawo oczekiwać ciszy i spokoju. Proste. Nawet to mamy w kodeksie karnym zapisane.
Nie da się odizolować ludzi palących tak aby nie mieli wpływu na innych.
@foncyno: Jak to się nie da? Tak jak ludzie nie srają na środku ulicy ani nie srają na przystankach tramwajowych mogą w tych miejscach nie palić. Proste. Niech sobie chodzą do wydzielonych palarni.
Ludzie MUSZĄ srać tak jak inni MUSZĄ palić. Ale nie widzę (poza skrajną patologią i bezdomnymi) srających gdzie się tylko da.
Wolność jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna wolność drugiego.
@ewelinaaak: Dokładnie, KAŻDY MA PRAWO DO CISZY I SPOKOJU. A sranie komuś na wycieraczkę (bo ktoś lubi srać) albo darcie mordy w środku nocy nie ma absolutnie nic wspólnego z "wolnością".
Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ludzie nie rozumieją, że tak samo jak nie mają prawa wylać swojego szamba komuś do ogródka tak samo stanie pod oknem i smrodzenie papierosami jest
no ale psy szczekają, szczególnie jeśli inne psy im odpowiadają, to normalne
@fenbekus: a ludzie srają. Czyli normalne że ci się zesram na wycieraczkę pod drzwiami? Tłumaczysz to jak ci kretyni z filmów Konfitury albo Samochodozy, ONI PRZECIEŻ MUSIELI ROZJECHAC CHODNIK I TRAWNIK. INACZEJ TO SIĘ PRZECIEŻ NIE DA. TO NORMALNE ŻE AUTA TAK JEZDZA.
Co o tym myślicie? Ja nie uważam, że praca to niewolnictwo. Nikt nie rozkazuje pracować a już w szczególności na pełen etat po 8 godzin. Tylko skąd ta osoba ma dostęp do internetu, iPhona, pieniądze na nowe ubrania czy na paznokcie. Pracuje się po to, żeby mieć za co żyć. Jeśli ktoś uwaza, że to niewolnictwo to niech żyje i je podstawowe produkty na koszt podatników.
Pytam bo mam auto na gaz, więc koszty paliwa nie mają takiego znaczeni ale fakt że tyle osób
@kaczekdziwaczek:
- bo tak bezpieczniej
- bo nigdzie się