Siergiej Piotrowicz Handlow - rosyjski kupiec, działający w latach 1876 - 1903 na terenie Petersburga który zasłynął z tego, że swój sklep otwierał tylko w niedziele. Naraził się tym patriarsze który wielokrotnie nakazywał aby niedzielę poświęcać na wizytę w cerkwi niż w sklepie kupca Handlowa.
S. Handlow w swoim sklepie sprzedawał towary z bliskiego wschodu - głównie indyjskie przyprawy oraz zastawę obiadową, ale również elementy toaletek dla zamożniejszych mieszkańców Petersburga, takie jak mydelniczek czy naczynia na olejki zapachowe.
Działalność Handlowa nie spodobała się ówczesnej władzy carskiej oraz patriarsze, od około roku 1895 regularnie utrudniali działalność sklepu podnosząc cła na towary sprowadzane z Indii czy nawoływanie na niedzielnych mszach aby sklep omijać. W rezultacie w roku 1903 Sergiej Handlow zmuszony był sklep zamknąć, interes stał się nieopłacalnym.
Sergiej
S. Handlow w swoim sklepie sprzedawał towary z bliskiego wschodu - głównie indyjskie przyprawy oraz zastawę obiadową, ale również elementy toaletek dla zamożniejszych mieszkańców Petersburga, takie jak mydelniczek czy naczynia na olejki zapachowe.
Działalność Handlowa nie spodobała się ówczesnej władzy carskiej oraz patriarsze, od około roku 1895 regularnie utrudniali działalność sklepu podnosząc cła na towary sprowadzane z Indii czy nawoływanie na niedzielnych mszach aby sklep omijać. W rezultacie w roku 1903 Sergiej Handlow zmuszony był sklep zamknąć, interes stał się nieopłacalnym.
Sergiej
Lubicie oregano? Ja lubię. Nie wszyscy wiedzą jednak, że ta przyprawa (zanim stanie się przyprawą) prowadzi życie w ciekawej symbiozie na włoskich łąkach. Otóż mrówki z rodzaju myrmica też lubią oregano i zdarza im się zakładać kolonie w korzeniach roślinki, które przy okazji podgryzają. Oregano nie lubi tego, robi wrrr i produkuje substancję owadobójczą - karwakrol - który notabene nadaje ten charakterystyczny smak przyprawie. Problem w tym, że mrówki mówią "akurat nasz gatunek jest odporny na truciznę”, bo akurat ich gatunek jest odporny na tę truciznę. I co teraz?!
Otóż wtedy wchodzi on, motyl modraszek arion, cały na biało (z czarnymi plamkami na skrzydełkach). Modraszek tak lubi zapach oregano, zwłaszcza stresującego się i oblężonego, że postanowia złożyć jajko na roślince. Po dwóch tygodniach wykluwa się zeń larwa, która wszystkie staty zapakowała w illusion - przybiera kamuflaż z zapachów przyjemnych dla mrówek i sturlululuje się na ziemię. Przechodzące antmeny myślą “o, to jeden z naszych; dawaj z nami, kumplu” i zanoszą do gniazda ledwo powstrzymującego się od wybuchu złowrogim śmiechem oszusta.
Mrówki