Hurr durr odcinek nic nie wniósł i nudny a w ogóle to pokazali geja i wykopek poczuł się niekomfortowo bo mu stanął.
Zaletą serialu jest właśnie to, że może rozwinąć postacie z gry i nadać wątkom pobocznym głębi, nawet kosztem niewielkich zmian fabuły (No bo sorry, bill to był w grze potrzebny tylko żeby dać akumulator i potem już nawet o nim nie wspominano). Gdyby miało być dokładnie jak w grze to byśmy mieli kopię 2 odcinka gdzie się przekradają obok klikaczy przez pół odcinka i garść dialogów, historia którą pokazali w serialu była o wiele ciekawsza. A jak ktoś potrzebuje ciągłej akcji bo inaczej nudne to niech sobie wraca do oglądania famemma czy tam innej patogali.
Jakbym chciał 1:1 fabuły z gry to bym sobie odpalił remake.
PS. Bill w grze tez był gejem wykopki drogie i Frank był jego partnerem
#thelastofus #bekazprawakow
Po reakcjach Polaków na TLoU się nie dziwię xD