50km piechotką po górkach po #kwadraty to już dystans, który warto wrzucić na wypok. Bo jak wiadomo świat bez kwadratów jest nie do przyjęcia... W sumie póki co najdłuższa moja wycieczka piesza. Rano autem do Krościenka nad Dunajcem, plecak na garb i azymut na Nowy Targ. Warun pogodowy wypas, warun pod stopami tak sobie, bo miejscami szklanka lub szklanka przysypana śniegiem. Taki urok odwilży, którą ściął potem mróz. Udało się nawet ze dwa razy wylądować na dupie. Od 20km już powoli zaczynały boleć podeszwy stóp i w sumie przez kolejne 30km cały czas bolały. Sama trasa niestety niezbyt widokowa, cały czas idzie się między drzewami czy krzakami. Tylko wieża widokowa na Lubaniu (1211m) daje w miarę spoko widok na Tatry. W Nowym Targu byłem minutę przed odjazdem Luxtorpedy, więc wycyrklowane piknie. Zima w styczniu była parszywa na rower i kwadratowanie, ale mamy odwilż, w przyszłym tygodniu zapowiadają cieplej i sucho, to pewnie coś się uda przyatakować.
Widzicie tę słodką krówcię? To nie ona jest bohaterem dzisiejszego rozdajo ( ͡°͜ʖ͡°) Krówka jest do wylicytowania na wośpowej aukcji tutaj, zapraszam wszystkich zainteresowanych. :D Za to pingwinek jest do wzięcia w rozdajo, losowanie jutro koło 20 (przy okazji, która do strona do losowania obecnie działa?), biorą udział wszystkie konta starsze niż ten wpis
@bloodsugarsexmagik: Mnie za dzieciaka, Tata potrafił budzić w środku nocy i pytać- ile to jest 8x6? 7x7? XD Jak odpowiedziałem, to mi mówił że spoko spoko, mogę iść dalej spać XD
Gdy realizowano pierwszą część filmu “Ojciec chrzestny” tamtejsza mafia była bardzo zainteresowana tego, co dzieje się podczas zdjęć. Lokalni bossowie aktywnie podążali za aktorami i aktorkami i kręcili się wokół planów filmowych, ku wielkiemu niezadowoleniu aktorów. Szczególnie Marlon Brando był wściekły ze względu na takie towarzystwo.
W pewnym momencie Brando, Pacino i Robert Duvall odjechali samochodem z planu, gdy ich kierowca zauważył podejrzanie wyglądającą grupę postaci podróżujących z tą samą prędkością i odległością, obserwujących ich.
Brando powiedział, że ma dość "tych mafijnych drani", opuścił szybę samochodu, ściągnął spodnie i pokazał…to co pokazał! Duvall powiedział później, że jego zdaniem Brando pokazał im ciut za dużo.
Jako psychofan frytek moim częstym rytuałem jest robienie sobie tzw. frytek zaje*istych. Kroimy ziemniaki w paski. Wielokrotnie płuczemy wodą aż przestanie być mętna. Zalewamy je wodą z cukrem pudrem (1-2 łyżki w zależności od porcji) i zostawiamy na ok. 50 min. Następnie spłukujemy zimną wodą. Dokładnie suszymy. Dodajemy kilka kropel oleju oraz ulubione przyprawy (w moim przypadku sól, przyprawa do ziemniaków, trochę słodkiej papryki). Wykładamy na blachę z papierem do pieczenia. 200
@maciss: Wodą wypłukujemy skrobię, czyli cukier złożony (polisacharyd). Przez kąpiel wodną w słodkiej wodzie uzupełniamy cukier w ziemniaku o sacharozę, czyli dwucukier, odpowiedzialny za brunatnienie/ciemnienie i chrupkość, czyli za zachodzenie reakcji Maillarda
XD
źródło: temp_file579584140482349787
Pobierz