Mirki, jest fajna akcja. Tutaj oryginalny post z Facebooka:
Na zdjęciu widzicie rożek, do zawinięcia dziecka. Wymiary po rozwinięciu - 25x25 cm. Po złożeniu - 20x10 cm. To nie jest rożek dla lalki. Kilka dni temu dołączyłam do grupy Tęczowy Kocyk, która szyje i dzierga kocyki, rożki, miniaturowe ubranka dla dzieci z hospicjum perinatalnego. Dla takich dzieci nie ma ubranek. Nie ma kocyków,
@Jebwleb: To dla dzieci z wadami letalnymi, hiperwcześniaków (między 12. a 24. tygodniem ciąży). Co do aborcji, cóż... Temat rzeka, wciąż kontrowersja, właściwie nie ma co rozpatrywać tego w tym przypadku.
Mirki trzymajcie kciuki, bo zostałem sam w domu z czteromiesięcznym synem, aż do późnego wieczoru. Karmienie, przewijanie, przebieranie, spacer, zabawianie i kąpiel leży dzisiaj całkowicie po raz pierwszy na moich barkach. Przyznam, że trochę mam cykora.
@Matheuss stary ,dotrzesz się. Ja siedziałem dwa lata z bąkiem, było wesoło,ciężko,ale dałem radę,dziś wszyscy czują respekt w rodzinie...przygody też były, jak się kiedyś obsrał po zupie początkowej która mu upichcilem, to nie wiedziałem za co łapać,wszystko było obsrane łącznie ze smoczkiem...zapakowałem go w końcu w całości do kąpieli ,z ubraniem...innym razem postanowił się wymazać cały kremem ,cały z włosami,ubraniem i łóżkiem...takich przygód miałem co nie miara,ale ten czas z nim
@Guzdrala_Rodriguez: W-----a mnie strasznie, że tam taka zima i mróz cały czas a ONI CIĄGLE BEZ CZAPEK. No serio, mama zawsze mówiła, żeby zakładać a oni wielcy buntownicy nie założą. Dziwne, że tak rzadko umierają z zimna.
Lyma Lymonka
"...Dlatego też księżyc jest taką delikatną kulą i ludzie tam żyć nie mogą: dziś mieszkają tam same nosy. I z tego to właśnie powodu nie możemy nigdy zobaczyć swoich nosów, wszystkie bowiem przebywają na księżycu."
Nikołaj Gogol "Pamiętnik Szaleńca"