@severh: Tylko do momentu aż któryś polityk uzna ich działania za szkodliwe, formowania konkurencyjnej policji żaden rząd tolerował zbyt długo nie będzie.
@Rabke: Ale byś się zdziwił jakie dniówki chłopaki wyciągają w sezonie na Krakowskim. I to przeważnie nie chodzi o jeden duży, tylko o wiele zupełnie normalnych kwot. Zresztą, żeby ta robota miała dobrą powtarzalność, to wszyscy byliby kelnerami.
Wygląda jakby typ przestraszył się motocykla i przyspieszył. Ja bym motocyklistów za takie numery wieszał. Z drugiej strony, to jednak reakcje pod wpływem impulsów, nie patrzenie przed siebie, słaba odporność na stres (pomylone pedały?) lub niewiedza do czego służy sprzęgło, nieprzestrzeganie przepisów.
@dlamniesiepodoba: Niby czemu? Po co ten gość na filmie przegazował? Bo kompletnie nie jarzę tej akcji, miał miejsce, żeby się zmieścić. Fakt, że kierowca auta nie ogarnął, ale samo przegazowanie było niepotrzebne, po prostu.
Ta dziewczyna to też niezły przegryw. Rozstała się z facetem, a teraz przyjaźni się z gościem udającym psa, gość twierdzi, że przebieranki nie mają związku z jego życiem seksualnym, a potem oboje mówią, że nie uprawiają seksu
@Patucha: Ale niby co ma być, skoro kiedy podpisywano te traktaty, to nie było Izraela? Mojej rodzinie też nikt nie oddawał za to, co stracili w czasie wojny.
To jest logika Kalego. W gruncie rzeczy im nie chodzi o mienie wojenne, tylko o to, że Polska wysłała ich do Izraela w '68. Tylko prawda nie jest tak spektakularna, jak to, co kreuje się w mediach.
Na moje oko liberalizacji powinny ulec przepisy o obronie koniecznej i obronie miru domowego. Tzn. co mi po posiadaniu broni, skoro za jej użycie grozi czapa? Na strzelnicy to i bez pozwolenia mogę się pobawić.
@LowcaAndroidow: Naprawdę, a jakbym miał broń i zastrzelił gościa, który jest ode mnie większy i biegnie z siekierą to byłoby to niewspółmierne użycie siły w stosunku do zagrożenia, czy jednak nie? Bo z tego, co rozumiem, to z automatu w takiej sytuacji jest czapa
"Jeśli nie wygramy wyborów, to nie zbudujemy wieżowca w Warszawie"
a to na pewno już korupcja i nepotyzm czy tylko pragmatyzm? Bo moim zdaniem to drugie. Ja zresztą nie chcę się wypowiadać jak by to było gdyby wygrał PiS, ale potrafię sobie wyobrazić, że wyborcy glosujący na postulaty centrowe i pragmatyczno-rozwojowe są rozczarowani, gdy dostają ideologiczną skrajną lewicę i gości w rajtkach, którzy chcą likwidować ulice.
@Halbr: Dzięki za radę, ale to raczej ty ogranicz mentorski ton, autorytet buduje się wyważonymi opiniami, a nie mówieniem obcym ludziom co mają robić. Tym bardziej, że to ty usiłujesz ograniczać mi wolność wypowiedzi.