Największą tragedią młodych jest to, że ktoś im wmówił że pensja w pierwszych latach pracy powinna im zapewnić stawkę pozwalającą na samodzielny wynajem mieszkania w dużym mieście (najlepiej warszawie ofc), stołowanie się w restauracji 5 razy w tygodniu, posiadanie samochodu i oczywiście 2 razy w roku wakacje na Malediwach. Pokolenie instagrama i tiktoka ma sprane mózgi - wydaje im się że każdy żyje w luksusach bo algorytmy tych platform promują luksusowe życie
@Viado: w części swojej wypowiedzi masz rację, natomiast zdecydowanie nienormalną sytuacją jest to że przy startowych zarobkach to jest surviwal... pokój w mieszkaniu i dieta czokoszkowa to jednak nie jest szansa na start w życie i zakładanie rodziny, przy założeniach które podałeś to sensowne pieniądze zaczyna się robić przy dobrych wiatrach w okolicy 30-35 a to dość słabo bo człowiek do tego momentu często przepieprzy najlepsze lata na zapierdziel jak
Ja jebię, miałem dzisiaj randkę z laską z #tinder. Umówiliśmy się na Sushi, laska odstrzeliła się jak wieśniara xD Panterkowe, różowe body i czarna spódniczka XD Zamówiliśmy jedzenie, ona zamawiała rozrzutnie, więcej niż była w stanie zjeść, drogie napoje do tego, jedliśmy sobie spokojnie, rozmowa się kleiła ale na koniec jak przeszliśmy do tego czy da mi kasę za swoją porcję w gotówce czy wyśle mi blikiem to dostała
@pieczony_szczur_z_ogniska: normalna sprawa. Na swoim przykładzie powiem, że kończąc studia chemiczne nie wiem nic o chemii praktycznie (nie dlatego, że jestem głupi, chociaż jestem, a dlatego, że to obszerna dziedzina nauki) i każda zmiana pracy na "chemiczną" to defacto nowa branża. Firmy to wiedzą, ale nie mają wyjścia i zatrudniają xD
nie sprzedał, tylko przetransferował do swojego ojczystego kraju
@chigcht: zapomniałeś o liderze rynku spółce Polski Cukier i 8. największej spółce cukrowej w Europie - gdzie większościowym właścicielem jest skarb państwa
Pracowałem kiedyś w grażyneksie. Zatrudniony byłem w dwóch firmach. W jednej dali mi umowę o pracę z dofinansowanie urzędu pracy na minimalną. W drugiej miałem umowę zlecenie. Gdy po półtora roku składałem wypowiedzenie to nie wypłacili mi hajsu za urlop z umowy zlecenie mimo że tak byliśmy dogadani. Było to jakieś 400 ziko. Wypowiedzenie za porozumieniem stron.
Po roku dzwonią do mnie abym wysłał im papierek że to ja chciałem rozwiązać umowę
Ależ ten teleturniej był zajebisty. Jedyny, gdzie liczyło się naprawdę wszystko - wiedza, refleks, trzeźwe i szybkie myślenie, strategia. Czasami nawet dzisiaj jak mi się nudzi oglądam sobie na youtubie całe odcinki, jakiś gościu wrzucił wszystkie 208 ( ͡°͜ʖ͡°) Mówi się, że dzisiaj coraz mniej ludzi ogląda telewizję bo wypiera ją internet, a powód może być inny. Po prostu brakuje fajnych, wartościowych programów #telewizja
Ogłaszam najdroższe rozdajo w historii szacownego tagu. Monohydrant kreatyniny, dostałem na komunię ale nie jestem gotowy na taki cykl. Oczywiście nie otwarta, data ważności 2024 ( ͡º͜ʖ͡º) Losowanie dziś wieczorem spośród plusujacych, zwycięzca opłaca wysyłkę czy tam generuje etykietę do paczkomatu. #mikrokoksy #silownia
Skończyłam 5 letnie studia w Polsce i… postanowiłam wyjechać do Norwegii i znaleźć pracę na magazynie Żadnego załatwiania przez znajomych z mieszkaniem i pracą, tylko trochę pieniędzy na start, by przeżyć pierwszy miesiąc (no i starego też wzięłam ze sobą ) Doświadczenie zerowe, znajomość języka angielskiego na poziomie trochę wyższym od podstawowego. Dziś mija dwa tygodnie od przyjazdu, wszystko powoli nabiera sensu i pędu, kontrakt o prace w drodze (w środę pierwszy
Przez 365 dni będę wstawiał scene z dobrego filmu i po tym czasie zobaczymy jaka scena otrzyma najwięcej plusów na tych samych tagach Dzień 1/365 #film #seriale #kino #ciekawostki
Co za przypadek, że akurat dzisiaj każdy dzwoniący stosuje się do prośby Krzyśka, wykazuje się elokwencją, nie pyta czy go słychać. No po prostu seria szczęśliwych przypadków ( ͡°͜ʖ͡°)
#anonimowemirkowyznania #zalesie #zwiazki #dzieci #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow 22 lutego urodziła nam się córeczka. Moja żona na dzień matki, miała marzenie otrzymać złotą bransoletkę z złotymi literami tworzące imię dziecka "Weronika" Koszt 570 zł. Dodam, że po urodzinach naszej córki, też dostała prezent w postaci złotego pierścionka za 2,5 klocka - z kamieniem w kolorze oczu naszej córki - zielonym.