Siedzę wczoraj w pracy, udaję, że pracuję, czytaj oglądam twitcha ( ͡°͜ʖ͡°). Nagle dzwoni do mnie telefon. O, siostra. Odbieram i słyszę łamiący się i spanikowany głos po drugiej stronie słuchawki: - Famina, nie wiem co robić, karetka zaraz przyjedzie, ja nie wiem co robić. U mnie w głowie już 1500 myśli za sekundę, serce stanęło w miejscu, co się stało? - Adaś (6-letni synek) się zakrztusił popcornem, pomusz. - Spokojnie, będze dobrze,
@goferek: Mniej więcej tyle, że wieczorem nie ma czasu, bo musi rozpylić środki ochrony roślin. Zapytasz dlaczego nie zrobi tego wcześniej i wyjdą wieczorem: rośliny mogą się ugotować. Musi być chłodniej, dlatego zwykle ludzie na mniejszych gospodarstwach pryskają wieczorem. A no i te pszczoły jak wyżej wspomniano :3
Pracuje w laboratorium i czasami jeżdżę w teren na pobór np. wód podziemnych. I takiego oto sms dostałam od chłopaka który pokazywał mi gdzie są punkty poboru prób( ͡º͜ʖ͡º) odpowiedź w komentarzu
Jam jest Pan, pracodawca twój, który cię przywiódł z domu do niewoli 1. Nie będziesz miał pracodawców cudzych przede mną 2. Nie będziesz brał firmowego NIPu nadaremno 3. Pamiętaj abyś dzień
Elo mirasy, jak poniedziałek? Siedzę sobie, żebyście mogli dzisiaj w #warszawa rzucać bułki, palić wędliny itd. ( ͡º͜ʖ͡º) #mirkohooligans bądźcie dziś grzeczni, proszę :) #policja #heheszki #legia
...a i tak co wieczór zasypiając, wyobrażam sobie, że jestem jakimś superbohaterem walczącym z potworami, magiem niszczącym miasta albo rycerzem ratującym ksieżniczki (które później muszą się odwdzięczyć xD)
1963, punkty kontrolne na drogach wjazdowych do Wrocławia. Kilka tygodni wcześniej wracający z Indii wysoki oficer Służby Bezpieczeństwa przywiózł do Polski wirusa czarnej ospy. Komunistyczne władze działają energicznie i zdecydowanie – półmilionowe miasto zostaje na kilka tygodni całkowicie odcięte od reszty kraju, a wszyscy jego mieszkańcy zostają zobowiązani do przyjęcia szczepionki, pod groźbą kary 3 miesięcy aresztu. Prawie 1000 osób jest izolowanych - w tym wszyscy uczestnicy jednego z wesel wraz z
@Zdejm_Kapelusz: Jeśli kradniesz czyjąś pracę to wypadałoby podać klikalne źródło do Facebooka, nie jest to aż tak trudne. Szanuj czyjąś pracę bordo szczurku
A miałem nie wydawać pieniążków. Dzięki wypok ( ͡°͜ʖ͡°) #wykop #6grudnia Nakłoniliście mnie do dobrych rzeczy tym obrazkiem, myślałem że to jakaś niewinna zabawa, a tu takie zaskoczenie
@LowcaG: odnoszę wrażenie, że im więcej osób o tym pisze publicznie (tak jak tutaj, "anonimowo") i dzieli się tą informacją z resztą, tym więcej osób przekonuje się żeby samemu dorzucić kilka groszy :)
Głównie na zasadzie, "aaa co mi tam, też wpłacę".
Włóczęga z wyboru i z przymusu, z zawodu inżynier, a z zamiłowania początkująca motocyklistka.
- Famina, nie wiem co robić, karetka zaraz przyjedzie, ja nie wiem co robić.
U mnie w głowie już 1500 myśli za sekundę, serce stanęło w miejscu, co się stało?
- Adaś (6-letni synek) się zakrztusił popcornem, pomusz.
- Spokojnie, będze dobrze,