Wpis z mikrobloga

@ColdMary6100: Jeszcze dwa lata temu nie wierzyłem. Następnie w wyniku wypadku samochodowego na A8 porzuciłem ateizm i uwierzyłem. Miałem prorocze sny, widziałem zjawiska niewyjaśnione jak przesuwanie szklanek po stole, uginanie gałazek choinki w Boże Narodzenie tak abym to widział i aby bombka spadła, widziałem w nocy cienie, intuicyjnie przewidywałem nieszczęścia. Patrząc na kogoś wiedziałem, czy ta osoba jest dobra.

Zacząłem szukać na ten temat artykułów, zainteresowałem sie ezoteryką, ale to
  • Odpowiedz