Wpis z mikrobloga

Wczoraj. Spokojne popołudnie. Siedzę sobie z gówniakami lvl 1 i 10. Pukanie do drzwi - otwieram - jakiś koleś.
- Dzień dobry. Na polecenie administracji instalujemy telewizję polsat w mieszkaniach. Na dole jest ogłoszenie.
- Ja: WTF?
Dla opisu sytuacji dodam, że blok 25 mieszkań w tym jakieś 20 ze staruszkami. Nieszczęśliwie dla kolesia pracowałem swego czasu w NC+ . Nasłuchałem się wiele historii o takich właśnie podpisanych umowach, że niby administracja kazała (a mieli osobne np z nami) i potem próbowaliśmy to odkręcać, bo nagle przychodziły im już dwa rachunki. Jak ktoś zareagował odpowiednio szybko to jeszcze dawało radę - jeśli nie z tego co wiem to kaplica.
- No proszę pana ogłoszenie jest na drzwiach, montujemy Polsat WSZYSTKIM mieszkańcom.
- Ja: No chyba cię #!$%@?ło.
- Co pan powiedział?
- Ja: Że cię #!$%@?ło - #!$%@?.
Jebłem drzwiami i elo.
Słyszę, puka do następnych. Myślę sobie, o ty #!$%@?, zaraz Cię tu udupie. Młody akurat spał to temu starszemu zleciłem opiekę, ubrałem gacie i lecę na korytarz łazić za gościem i informować sąsiadów, że to #!$%@? naciąganie XD po jednym piętrze zrezygnował (chociaż mi nic nie powiedział) i sobie poszedł. W poczuciu dobrze spełnionego obowiązku wróciłem do siebie. Wieczorem wychodzę, patrzę a ten #!$%@? porozkładał wszędzie ulotki. Więc grzecznie pozbierałem i #!$%@?łem do śmietnika.

I nie narzekam na polsat, dobrze wiem, że tak samo mogłoby to być NC+ czy kto tam jeszcze.
Zresztą pewnie większość z was to zna, ale starsi ludzie nie ogarniają a potem zostają w przysłowiowej dupie.
W nienawiści do akwizytorów - tak zostałem wychowany.

#czujedobrzeczlowiek #heheszki #akwizycja #takbylo
  • 193