Hej, od jakiegoś czasu uczę się C++.
Nie wiecie może jak się w nim ogarnia Dependency Injection?
Z tego co mój tępy umysł rozumuje jako interfejs robi nam klasa abstrakcyjna do której wskaźnik ląduje w klasie do której będziemy robili wstrzykiwanie. Sam zabieg chyba polega na przypisaniu do tego wskaźnika adresu obiektu klasy pochodnej od tej abstrakcyjnej w której znajduje się nasza "wymienna" implementacja.
A może robi się to jakoś inaczej lub
Nie wiecie może jak się w nim ogarnia Dependency Injection?
Z tego co mój tępy umysł rozumuje jako interfejs robi nam klasa abstrakcyjna do której wskaźnik ląduje w klasie do której będziemy robili wstrzykiwanie. Sam zabieg chyba polega na przypisaniu do tego wskaźnika adresu obiektu klasy pochodnej od tej abstrakcyjnej w której znajduje się nasza "wymienna" implementacja.
A może robi się to jakoś inaczej lub
może ktoś pamięta jak jakieś pół roku temu pisałem o rady co do przebranżownienia.
Od tego czasu zmieniło się sporo, zmieniłem system na Linuxa, zapoznałem się z podstawami Gita przy korzystaniu z paczek z AUR, przypomniałem sobie moje dawne przygody z C++ i dość mocno rozwinąłem znajomość tego języka. Udało mi się opanować wzorce projektowe oraz podstawowe algorytmy i struktury danych. W dalszej kolejności planuje iść w
Zerknij na NAM, ale zbuduj swoje, w imię zasad.