Wpis z mikrobloga

Dzień 1
27 Października 2020 - Wtorek:
Zapomniałem zrobić ten wpis wcześniej, więc go datuje jeszcze na poprzedni dzień.
Dzisiaj mógłby być dzień 60. Miało być tak pięknie. Niestety wejście na niektóre tagi po jakimś czasie doprowadziło do posiedzeniu przy porno. Z zalet to wiedząc co mnie doprowadziło do tego stanu poświęciłem sporo czasu na zablokowanie kompa. Ja straciłem resztki zaufania do samego siebie, a z uzależnienia mimo wszystko chce wyjść.
Od poprzedniego wpisu nastąpiła spodziewana eskalacja lockdownów. Cholernie utrudnia to odwyk. Tym bardziej że chciałem sprawdzić jaki ma on wpływ na kontakty z różowymi. Co do zmian to zaczynałem mieć wrażenie że mam większą pewność siebie wyczuwaną w głosie. Po za tym zaczynałem opuszczać flatline. Objawem tego była zmiana nastroju na kilkudniowe okresy wzmożonego ciśnienia przeplatane typowym flatlinem.
Najgorsze jest to że relapse sporo wpływa na psychikę a rodzina znowu chcę żebym u nich siedział. Łatwiej jest mi wytrzymać samemu. Zaraz po relapse miałem atak nagłego #!$%@? który doprowadził mnie do założenia blokady na kompie. Do zablokowania pozostał mi jeszcze smartfon. Wiem że skuteczność takich blokad jest niewielka, ale nie jestem informatykiem a sama świadomość braku możliwości fapu uspokaja. Jednym z późniejszych skutków był ból głowy oraz niedawny napad feelsów. Brak poczucia jakiejkolwiek wartości w oczach loszek oraz permanentna samotność to naprawdę szkodliwa psychicznie mieszanka. Tym bardziej w obecnych politycznych realiach coraz bardziej mam wrażenie że większość podobających mi się kobiet postrzega mnie jak odpad. Na flatline przynajmniej z braku libido mogłem mieć na to #!$%@?.
Liczyłem że przy powrocie libido założę tindera i spróbuje przeprowadzić pewien eksperyment, jednak niestety z racji upadku muszę go znowu opóźnić. A szans i okazji na znalezienie jakiejkolwiek brak. Jednak w pewnym sensie "zaletą" tego upadku jest to że mam możliwość przeprowadzenia zebrania pewnych danych pod inny eksperyment. W prawdzie nigdy nie odczuwałem jakiś większych zmian nastawienia kobiet wobec mnie podczas nofapu, ale znaczna część gości twierdzi że widzi taką różnicę. Postaram przygotować wstępny pakiet próbek do drugiego eksperymentu, a po jakimś czasie odwyku będę miał możliwość przeprowadzenia go. Większość eksperymentów przeprowadzanych tutaj to kopie Klaudiusza, a tak to byłoby coś nowego i potencjalnie mogłoby dać ciekawe wnioski. Nie wiem nawet czy ktoś inny już takie coś przeprowadzał, nawet na zachodzie.
Łudzę się że te 59 dni nie poszły na marne i przynajmniej pewne zmiany okażą się trwałe. Najważniejsze to jakoś zwalczyć chasser effect i kontynuować odwyk. Mózg już teraz próbuje robić jakieś sztuczki by mnie skłonić do walenia.
Trzymajcie się i pamiętajcie: ani kroku w tył ( ͠° ͟ل͜ ͡°)
#przegryw, #nofapchallenge, #nopornchallenge, #wychodzimyzprzegrywu