Cześć, przychodzę do was po raz drugi, z takim samym #rozdajo jakie robiłam w lutym. Wtedy zainteresowanych było wiele osób, kilku Mirków zdecydowało się na płatna współprace gdy nie udało im się wygrać i z uśmiechem przyznaje, że ci którzy podjęli dietę robią świetne postępy, a dla mnie praca z Polakami jest dla mnie fajną odmianą.
Wiec tak, przedmiotem rozdajo jest miesięczna współpraca z dietetykiem.
W tą współprace wchodzi dokładny wywiad, 7dniowy jadłospis do powtarzania przez miesiąc, cotygodniowe raporty i możliwości zmiany w diecie zależnie od waszych preferencji (np. jedna osoba stwierdziła, że awokado jest jednak nie dla niej więc bez problemu pozbyliśmy się tego składnika). Do tego jestem dostepna każdego dnia w razie pytań lub potrzeby wsparcia przy braku motywacji.
@MallaCzarna: pytanie: czy skoro wiemy ile i jakich składników potrzebuje dany człowiek (na podstawie masy/wieku/cokolwiek) i wiemy ile i jakich składników jest w danym pokarmie to czy nie ma po prostu programu kalkulatora który sam to wszystko policzy i rozpisze? Nie chce mi się wierzyć że tak powtarzalna robota rodem z excela nie ma automatyzacji.
Za 50..70 lat w podręcznikach do historii będzie, że Ukrainie pomogli USA, Wielka Brytania, Francja i... Niemcy. Polska będzie gdzies wymieniona jako "inne państwa zachodnie" i nikt nie będzie pamiętał jak Niemcy kombinowali żeby nie wysłać wsparcia, a najlepiej przeczekać do upadku Ukrainy. Gdy tylko wyjdą takie podręczniki zawołam plusujacych. #wojna #ukraina #niemcy #historia #polska
jazda po chodniku, przekroczenie prędkości, nadużywanie sygnału dźwiękowego, niewłaściwa zmiana pasa na skrzyżowaniu i bezpodstawne zatrzymanie, wyprzedzanie na przejściu... no ale przecież wszyscy na niego polują i chcą go zabić xD
Tak się zastanawiam... PiS przegrywa wybory, miesiąc później nowy rząd, dzień później stare baby i reszta 30% zgodnie twierdzą: "Jest bardzo drogo, nie to co za PiSu".
@vartan: a szczucia będzie jeszcze dużo i długo, nim powymienia się tych Diazów, Wężów, Kłeczków. Dopóki z nadania partyjnego będą w orlenowskim Polska press to we wszelkich tzw. lokalnych gazetach będzie szczucie również. Polskie radio też trzeba będzie przywrócić do starych czasów.
Kupa roboty, żeby teraz rozmontować tę propagandę.
Kompletnie nie rozumiem dwójmyślenia młodych ludzi, którzy twierdzą, że łapie ich cringe z powodu rubasznych, wujkowych żartów oraz obrazków spod znaku "grazynacore", a jednocześnie bez cienia żenady idą do takiej cukierni po genitalia w czekoladzie.
To pokazuje że nie liczy się treść tylko etykieta a ich dystansowanie się od boomerów to tylko pusta manifestacja.
@archubuntu: a skąd pomysł, że osoby które nie lubią żartów pijanego wujka i te które chodzą do takiego Dickery to ta sama grupa? XD Bo i ci i ci są młodzi, czy jak? Bo ja nie lubię rubasznych dowcipów i nie pójdę w takie krindżowe miejsce, bo nie rozumiem co w tym fajnego.
Od paru lat (circa 2018) nie da się korzystać z internetu. Zaszły jakieś dziwne, nieodwracalne zmiany mające na celu zwiększenie zysku kosztem uprzykrzenia życia normalnemu człowiekowi: - Wyszukiwarki i algorytmy nie pozwalają ci znaleźć czego szukasz, tylko co wg. nich chciałbyś zobaczyć (bo w twoim rejonie popularne są filmy o prankowaniu żula przez oskarka wifoniarza). Ciągle te same wyniki i proponowanie sponsorowanych stron. Rzeczy sprzed 10 lat są już bardzo trudne do znalezienia - jak to było, "w internecie nic nie ginie"? - Pozdychały fora tematyczne z genialnym contentem i nierzadko akademickim poziomem rozmów, z resztą lubiły gromadzić ogarniętych ludzi. W zamian dostaliśmy grupy na fb w których nie istnieje pojęcie podkategorii i wątków na 30 stron, a co drugi post to niezrozumiały bełkot czy oczywiste pytania (zadawane 3 razy dziennie), za które dawniej leciałyby bany jak na elektrodzie ( ͡°͜ʖ͡°) - Zniknęły świetne strony tworzone przez ludzi, którzy pamiętają początki internetu (i tak właśnie wyglądały - stworzone na kolanie w html, ale za to streszczające 50 książek o danej problematyce). Jeżeli jakimś cudem jeszcze są, google ich nie znajdzie i bez linka do nich nie dotrzesz. - Scrollując fb masz 90% obrazków i 10% tekstu, zazwyczaj podpisu do kolejnego mema z templatki albo żebranie o coś/próba sprzedania ci czegoś. Masz w ciągu 5 sekund dać like i przewinąć dalej. Tiktok i instagram poszły w tym jeszcze dalej. Neuron activated, monkey reacts ( ͡°͜ʖ͡°) - Filmy na yt opierają się na pokazywaniu mordy i gadaniu w koło tego samego bez celu, z wplecioną reklamą czegoś. O ile dawniej polecano kogoś znajomego, co dorabia do wypłaty robiąc diy w piwnicy, teraz wciska ci się kolejny produkt
@xxdenatxx: Najbardziej smutno mi przez Youtuba. Kiedyś ludzie z pasji robili komediowe gnioty z Ivoną, "teledyski" do śmiesznych piosenek i inne takie, teraz ludzie zarabiają na YT i robi się telewizja, a sama platforma staje się coraz bardziej chciwa.
Myślę, że wspaniałym krokiem byłoby wprowadzenie stałej ceny 10zł/l.
Taka cena pozwoli ograniczenie szoku wachania cen na stacjach (stała to stała), brak kolejek na stacjach paliw (o to też silnie walczycie), rekordowe zyski (dumni będziemy z narodowej firmy, która przynosi tyle dobrego) no i NIEMCY, a właściwie Tusk nie będzie wywozić paliwa za
Dzisiaj rano Kazimiera Szczuka obudziła się z niedrożnym nozdrzem. Od razu wybrała się do lahyngologa, ale lekarz po krótkim badaniu stwierdził, że nie znalazł niczego w Zatoce Szczuki. #iwonawieczorek
Wczoraj na spotkaniu rodzinnym pierwszy raz przyszedłem z dziewczyną na święta, chciałem im ja przedstawić żeby wiedzieli że nie jestem nieudacznikiem i potrafię znaleźć ładną dziewczynę. Niestety rodzina zareagowała nie tak jak się spodziewałem, matka wyszła, ojciec zaczął palić przy stole, babcia zaczęła złorzeczyć, żona wściekła, dzieci nie wiedzą kim jest ta pani, spodziewałem się lepszego odbioru. #heheszki
@StaraSzopa: a czaisz to, że niektórzy w piątek odmawiają mięsa bo jezusek patrzy, a w inne dni tygodnia wpieprzają kurczaczki, wołowinę i c--j wie co jeszcze, jak gdyby nigdy nic.
Czy wy też macie takie uczucie, że w-------ą was wszelkie programy ze śpiewaniem kolęd? Najbardziej rzygać mi się chce na widok i dźwięk tzw. góralskich. W---w mnie bierze, gdy widzę gamoni tzw. górali w tych ich koszulach, spodenkach, czasem kapeluszach i kożuszkach i p----------ą na tych skrzypkach jakieś "oj maluśki maluśki" czy inne p----------o. ( ̄෴ ̄) A Polacy jeszcze tam jeżdżą i dają im pieniądze. (-‸
@jutokintumi normalny człowiek nie zwraca na takie rzeczy nawet uwagi, ty musisz za to pokazać innym jak bardzo cię to nie obchodzi. Sam sobie odpowiedz kto daje o to większe j-----e. Wesołych, kumplu :)
@jutokintumi: nie wiem dlaczego ale te sesje powodują u mnie lekkie odepchnięcie, zwłaszcza że mam znajomych co jawnie twierdzą że posiadanie dziecka jest c-----e. Jeden kumpel tęskni za byciem singlem, że nie może się na siłkę wyrwać, przestał się spotykać ze znajomymi. Druga koleżanka zrobiła sobie 2 dzieci i nagrywa wiadomości do mojej z płaczem że psycha siada, że stary nie pomaga etc.
Hej, piszę o tym znalezisku. W tamtym tygodniu pisałem do posłów lewicy w sprawie głosowania nad ustawą o obronie ojczyzny. Udałem niezadowolonego wyborcę, pytałem czemu byli za i czemu nie forsowali poprawki by ćwiczenia i obowiązkowa kwalifikacja były zniesione, a jeżeli nie to by były chociaż również dla kobiet (w końcu równouprawnienie, nie?). Do każdego pisałem z osobna, czyli miałem inną wiadomość do posła i inną do posłanki, aby wiadomości były bardziej czytelne. Wysyłałem maile nie tylko na maile sejmowe, ale na wszystkie które były wpisane na stronie sejmu (jak wejdzie się w zakładkę biura poselskie to większość posłów miało oddzielne maile do biura, a niektórzy mieli po kilka maili, jak widać na screenie; pisałem na wszystkie maile). Lista posłów do których pisałem tutaj:
Ten ból d--y na grupach że drogi nie są odśniezone, że miasto beznadziejne, że jak zwykle zawalili xD To nic że wszystkie odśnieżarki i pługi jeżdzą od kilku godzin po całym mieście, to nic że cały czas pada i napadało w cholere śniegu przez noc. Jak nie jest gdzieś odśnieżnone do czarnego to miasto złe XD Eh, ludzie nie mają za grosz rozumu. #krakow
@KromkaMistrz: Trochę z innej bajki przykład. Kiedyś pracowałem przy budowie dróg u generalnego wykonawcy. Rozmawiam z podwykonawcą Januszem o zakresie robót. I tak przy okazji o podatkach. I gość stwierdził że płacenie podatków
@Lynxu: na łagodnym cieście?
Chyba ktoś się tak spieszył z ciętą ripostą, że aż spalił :)