Aktywne Wpisy
Tommy__ +92
damienbudzik +6
Czytacie książki w formie fizycznej czy na czytniku?
Zastanawiam się czy nie kupić sobie jakiegoś kindla, bo czasem są fajne promocje na ebooki. Tylko nie wiem czy łatwo by mi było przeskoczyć na czytnik, bo zawsze czytałem książki w formie fizycznej.
#ksiazki #pytanie #kindle #czytajzwykopem #pytaniedoeksperta
Zastanawiam się czy nie kupić sobie jakiegoś kindla, bo czasem są fajne promocje na ebooki. Tylko nie wiem czy łatwo by mi było przeskoczyć na czytnik, bo zawsze czytałem książki w formie fizycznej.
#ksiazki #pytanie #kindle #czytajzwykopem #pytaniedoeksperta
- Wyszukiwarki i algorytmy nie pozwalają ci znaleźć czego szukasz, tylko co wg. nich chciałbyś zobaczyć (bo w twoim rejonie popularne są filmy o prankowaniu żula przez oskarka wifoniarza). Ciągle te same wyniki i proponowanie sponsorowanych stron. Rzeczy sprzed 10 lat są już bardzo trudne do znalezienia - jak to było, "w internecie nic nie ginie"?
- Pozdychały fora tematyczne z genialnym contentem i nierzadko akademickim poziomem rozmów, z resztą lubiły gromadzić ogarniętych ludzi. W zamian dostaliśmy grupy na fb w których nie istnieje pojęcie podkategorii i wątków na 30 stron, a co drugi post to niezrozumiały bełkot czy oczywiste pytania (zadawane 3 razy dziennie), za które dawniej leciałyby bany jak na elektrodzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Zniknęły świetne strony tworzone przez ludzi, którzy pamiętają początki internetu (i tak właśnie wyglądały - stworzone na kolanie w html, ale za to streszczające 50 książek o danej problematyce). Jeżeli jakimś cudem jeszcze są, google ich nie znajdzie i bez linka do nich nie dotrzesz.
- Scrollując fb masz 90% obrazków i 10% tekstu, zazwyczaj podpisu do kolejnego mema z templatki albo żebranie o coś/próba sprzedania ci czegoś. Masz w ciągu 5 sekund dać like i przewinąć dalej. Tiktok i instagram poszły w tym jeszcze dalej. Neuron activated, monkey reacts ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Filmy na yt opierają się na pokazywaniu mordy i gadaniu w koło tego samego bez celu, z wplecioną reklamą czegoś. O ile dawniej polecano kogoś znajomego, co dorabia do wypłaty robiąc diy w piwnicy, teraz wciska ci się kolejny produkt korpo typu ubezpieczenie na życie w vlogu podróżniczym.
- Content tzw. informacyjny to copywriting i clickbaity, byle nabić kliknięcia z adsense.
- Paskudny design, gdzie przeglądając coś na komputerze widzisz tak naprawdę przeskalowaną wersję strony na telefon.
- Cenzura. Bany za "mowę nienawiści" gdy tylko wspomnisz nazwisko pewnego Austriaka, czy zaczniesz pisać o pedałach odnośnie roweru.
- Nawet cenzo-społeczności zostały zaatakowane przez normictwo i przezeń wchłonięte.
Serio, mam wrażenie że internet stał się jakąś wylęgarnią NPC, które wracając z korpo autobusem scrolluje tiktoka i wraca zjeść dietę pudełkową (kupioną dzięki reklamie kolejnej fit-instagramerki, świecącej dupskiem z pysznym, leżącym od rana w zafoliowanym pudełku sojowym kotletem na talerzu) w wynajmowanym mieszkaniu na modnym osiedlu deweloperskim.
#nostalgia #gimbynieznajo #feels #przemyslenia #internet #technologia #komputery #informatyka
Fora no cóż, grupy na fb/discordzie itp je wyeliminowały(chyba że jakieś konkret forum), ludzie są leniwi i wolą zadać kilka razy te samo pytanie niż przeszukiwać forum. - Wygoda wygrała
Filmy na yt, to zależy jeszcze co oglądasz, ale według mnie nie ma się co temu dziwić. Każdy chce zarobić, wstawiają content na yt to dodadzą reklamy, czy w akceptowalny czy chamski sposób,
Na stronach z gołymi babami tak samo degradacja, od wielkich czystek kontentu nie ma już nic, jedynie 5-6 wirlkich mainstreamowych studiów produkuje jakieś mechaniczne g---o bez polotu, w sumie to lecą z jakiegoś szablonu chyba ehh
najlepiej się szuka na yt, np. jest taka stara przeróbka z kwaśniewskim od tych gości co sami podkładali głosy i nagrywali na kasety vhs - nawet jak się wpisze tytuł dokładnie co do każdego znaku to i tak go nie wyindeksuje
do tego małe stronki są wypierane/zostały wyparte przez większe portale które z kolei też gonią za pieniędzmi. i tak to się kręci.
Google i Apple mają monopol