Niewyobrażalna przemoc wobec psa uchwycona aparatem w smartfonie. Człowiek poszedł do biedronki na 5 minut po ziemniaki i zostawił przed sklepem wyposażonego w grube futro psa. W naturze taki pies spał by w lesie, ale tutaj według psich madek zaraz żywcem zamarznie. Co za okrucieństwo. Szok.
@WielkiNos: Z temperaturami około zera stopni radzą sobie psy o masie ciała ok. 10 kg, ten ze zdjęcia zapewne mniej więc bez wątpienia marznie pozostawiony w bezruchu. Osobiście natomiast za nieodpowiedzialne uważam pozostawianie psa bez opieki przywiązanego pod sklepem i za takie coś powinno się dawać mandaty.
@sayanek Powtórzę to, co już napisałem w tym wątku - o tym czy pies zmarznie czy nie decyduje przede wszystkim masa ciała, a nie to czy jest długo- czy krótkowłosy. Dodatkowo w Polsce wciąż praktykowane jest sypanie soli na chodniki, co dodatkowo pogarsza sprawę.
@Krol_Karo No i co ma ten komentarz wnieść do wątku o marznących psach nieprzystosowanych do zimna?
@MaC1u5 Co do wątku z małymi psami do 10 kg - będzie dokładnie jak napisałeś, tkanka tłuszczowa stanowi barierę przed zimnem co jest chyba oczywiste.
Co do drugiego wątku - psy powyżej 10 kg nie będą aż tak marzły jak mniejsze, oczywiście są rasy lepiej przystosowane do niskich temperatur i widok samojeda beztrosko śpiącego w śniegu nie powinien nikogo dziwić, ale np. mastiff angielski zniesie lepiej i dłużej niską temperaturę niż dalmatyńczyk.
@analboss Wilki są przystosowane do życia w dziczy, psy to nie wilki i tylko garstka dużych ras jest w stanie przetrwać bez problemu zimę na zewnątrz. W większości wymagają co najmniej ocieplonej budy.
Oczywiście, że psy na wsiach zimą zdychają. I mówi się o tym, obejrzyj sobie relacje DIOZ albo takiej jednej mirabelki (niech ktoś przywoła jej nick bo zapomniałem) ale sam spójrz powyżej - nikogo to nie obchodzi, nawet wydawałoby się
@Krol_Karo Człowieku, piszesz o przystosowanym do zimna husky porównując go do małego kundelka, w dodatku sugerujesz mi urojenia i to, że myślę, że pies to zabawka. Wystarczy, żeby ten pies przeszedł po soli drogowej i już przy zerowej temperaturze byłoby mu zimno po parunastu minutach. I wiem to z doświadczenia bo mam małego psa, który nie jest dla mnie zabawką. Elo.
@rolnik_wykopowy Po pierwsze, nie rozumiesz terminu, który nadużywasz bo nic bambinistycznego w moim podejściu nie znajdziesz. Po drugie wilk to nie pies, swoje waży i jest naturalnie przystosowany do środowiska w którym żyje jak to dzikie zwierzę. Psy to nie wilki, są mniejsze, mają inną sierść, metabolizm itd.
@rolnik_wykopowy W postach powyżej napisałem co trzeba wiedzieć o znoszeniu temperatur przez psy, możesz też sobie to wygooglować. Jesteś kolejnym gościem który powołuje się na dużą rasę psa, w dodatku pasterskiego, próbując porównywać ją do małego kundelka, i kolejnym gościem, który zarzuca mi bambinizm chyba nie do końca rozumiejąc znaczenie tego terminu, bo nic a nic bambinistycznego nie twierdzę ani nie dostrzegam w tej sytuacji. Ja mam kilkukilogramowego pudelka (coś jak ten
@maciss To wyobraź sobie, że jakaś nieodpowiedzialna osoba wyprowadza złe zsocjalizowanego pit bulla bez kagańca, któremu twój pies coś nie podpasił. Wyobraź sobie, że jest to dziewczyna, która nie jest w stanie go utrzymać na smyczy. Pit bull się jej wyrywa i podbiega do twojego psa, który nie ma możliwości ucieczki bo jest przywiązany przez ciebie pod sklepem.
@maciss Nie znam się na UFO, nie wiem jak wygląda kwestia autentyczności zdjęć i spotkań z kosmitami, ale przytoczyłem ci prawdaiwa historię z przygarniętym psem typu bull w roli głównej, który w takich właśnie okolicznościach zagryzł innego psa.
@MrErbeen Mój też uwielbia hasać po śniegu, nurkować w zaspach, biegać itp., ale pozostawiony w bezruchu szybko zaczyna marznąć. Poza tym w mieście sypią sól na chodniki, o czym już pisałem, co pogarsza sprawę do tego stopnia, że przy ostatnich minusowych temperaturach nawet 5 minut było dla mojego pieska problemem. Babka napisała, że pies ze zdjęcia marzł więc pewnie się trząsł z zimna.
W nowym odcinku Oddzielnej Cywilizacji Walarjanicz zadaje pytanie o "Słowo pacana" czyli serial, który ostatnimi wziął szturmem rosyjskojęzyczną widownię (polecam).
W komentarzu dodaję soundtrack z serialu. Dajcie znać czy trafił już do polskich reelsów, tiktoków itp.
Znalazł się. Przeszedł dwa razy pod płotem (który musiałem przeskoczyć), poszedł najpierw na wschód, potem na północ, potem na zachód, tam spotkałem faceta który mówił, że widział go 30 minut wcześniej i ostatecznie znalazł go znajomy daleko na południu. Zdaje się, że próbował dostać się do suki, nie udało mu się bo była w kojcu, poleciał polować na bazanty (też się nie udało) i postanowił pójść na południe bo tam lubi szukać
Chciałem się pochwalić przed internetem bardzo piękna i wzruszającą medytacją prawie półtoragodzinną. Szkoda, że tak rzadko tworzę sobie do tego warunki, a to przecież lepsze niż siłka. Strasznie kocham prawdę. Prawda to najbardziej boska rzecz z jaką miewam do czynienia. #medytacja #psychologia
Ale mam bekę xD dosłownie na każdym kroku feministki i p0lki walczą z "toksyczną męskością", by być łagodnym, miłym i uczynnym chłopcem dla swojej partnerki. A potem jak gdyby nigdy nic w prime timie na TVN dostajemy wszyscy brutalnym blackpillem po mordzie XDDD
"Chciałabym żebyś był bardziej męski, żebyś mną zawładnął, ja bym chciała poczuć, że mnie porządasz, żebyś pokazał, że jesteś takim kotem, masz pokazać że masz jaja"
@KRZYSZTOF_DZONG_UN Wszyscy skupiają się na shamingowaniu a to laski, a to typa, a im obojgu potrzebna jest pomoc seksuologa, a nie telewizji. I jej pragnienia, i jego erekcja są przecież do ogarnięcia i skoro mają dziecko to mogliby się o to postarać oboje.
Zostawię tu sobie taktyczny komentarz, aby móc obserwować potencjalnie ciekawy wątek. Póki co zwróciłem uwagę na dwa komentarze proszące się o rozwinięcie: jeden @scriptkitty o kruchych ego i zranieniach (skąd u licha taka myśl?) i @taxi_driver92 o ważnym-nieważnym dla niej i jego (chciałbym tak bardzo jak nie wiem abyś coś więcej o tym napisał).
To prawda, że narkotyki i ich działanie mogą budzić twą ciekawość. Jednakże wcale nie musisz kalać swego umysłu i ciała, by się dowiedzieć, jak te środki wpływają na ludzi. Przyjrzyj się tylko narkomanom w twoim wieku, zwłaszcza tym, którzy są uzależnieni już od dłuższego czasu. Czy robią wrażenie rześkich i bystrych? Czy dostają takie stopnie, jak dawniej? Czy nie są raczej otępiali i zobojętniali, a czasem nawet nieświadomi tego, co się wokół
@atteint ale to był po pierwsze człowiek nie z pierwszej łapanki, a po drugie gdzie Rzym, a gdzie Krym (gdzie kwas, a gdzie walenie w trumpet). Hissis dobrze mówi.
Ponoć dziś, ex, za przeproszeniem, kurator oświaty- Basia Nowak, wytoczy ciężkie działa w obronie dwóch kryminalistów. Do pomocy zostanie zawezwany sam Bobola! Basia obieca też odmówic koronkę do zawszedziewicy teraz i na wieki wiekow, prosić o wstawiennictwo JP2, zjeść hostię i popić woda święconą. To musi zadziałać! Jak widać sytuacja robi się poważna #bekazkatoli #kryminalne #bekazpisu
Kolejny atak na tle narodowościowym. Ale wykopki nadal twierdzą, że to Ukraińcy są zagrożeniem dla Polaków, a nie odwrotnie. #ukraina #bekazprawakow #polityka
@Corvus_Frugilagus Komu ten obciach robiło bo chyba nie sobie? Panu Bogu się chyba podobają roześmiane, biegające dzieci. A już na pewno bardziej niż postępne stare baby i oceniające konserwy.
I cyk, Nowy Rok. Czyli rozpoczynam piąty rok bez alkoholu. Pierwsze dwa lata były trochę czalendżujące, ale potem szło mi już jak z płatka.
Alkohol rzuciłem w optymalnym dla swojej biografii momencie - jeszcze nie miałem symptomów uzależnienia, ale każdy kolejny melanż coraz częściej stanowił zagrożenie dla życia mojego i innych. Prawdziwym problemem było to, że krzyżowałem alko ze stymulantami i prostytucją, co u tak wrażliwych i pobożnych duszyczek jak moja nigdy
@mam__pytanie: Dziękuję kolego. A co do seksu po nosach, odpowiedzią jest sildenafil. Tylko nie mów koleżkom bo w połączeniu z ćpaniem daje złudzenie potęgi, a to tylko złudzenie.
Wracasz do domu przed pierwszą z udanej domówki u znajomych. Twoje dwuletnie dziecko odmeldowało się już po 10-tej i udało je się bez przeszkód przetransportować do łóżka i tylko na chwilę się przebudziło. Kładziesz się spać z nadzieją że dzisiaj trochę chociaż pośpi.
…budzi Cię znajomy płacz. Patrzysz na zegarek - jest 6:30 (╥﹏╥).
Zbliża się Sylwester 2023. Jak zwykle o tej porze, tysiące Polaków spotka się znów na ulicach i domówkach, by fetować swoje życiowe porażki i biedę. Odurzeni tanim, ruskim szampanem, przywitają nowy rok w akompaniamencie muzyki disco polo, zajadając się przy tym starą sałatką jarzynową ze świąt, która dawno już podeszła wodą. Skacowani i zniszczeni, obudzą się 1 stycznia, w kałuży moczu i wymiocin, bez pieniędzy, godności i nadziei na przyszłość.