Mirki z tagu #medycyna - poradźcie jakie testy porobić bo już nie mam pomysłu w którą stronę iść. Od kilku miesięcy nie czuję się zdrowy - jestem zmęczony, osłabiony, w losowych momentach losowych dni czuję sie jakbym miał gorączkę ale nie mam podwyższonej temperatury, bolą mnie nogi i ręce (raz mam wrażenie że „czuję żyły", zwłaszcza w nogach innym razem mam tępy ból w okolicy stawów albo w pachwinach), często
@pyszniarz: myślę że jest szansa na to że jest tu ktoś kto może mi podpowiedzieć jakie badania można zrobić na własną rękę - kiedyś ktoś mi podpowiedział żeby zmierzyć sobie poziom hormonów i to był pierwszy krok do udania się do konkretnego specjalisty i postawienia trafnej diagnozy. Lekarze nie chcą zlecać badań „po omacku”, ba - nawet nie chcą sugerować ich przeprowadzenia. Robota siedząca, ruch - spacery i domowe ćwiczenia
@Ketoprofen: pracuję zdalnie, od poniedziałku do soboty dieta pudełkowa z tych lepszych, drzemek brak, testy na boreliozę (przeciwciała Borrelia IgG i IgM) robiłem w Grudniu, wyniki ujemne. Spadku zdolności intelektualnych nie zaobserwowano.
@lhotse89: jako człowiek który żyje przy akompaniamencie ujadania psów przywiązywanych mimo próśb i zakazów pod oknami budynku - rozumiem doskonale ludzi którzy to robią. Policja, SM, wspólnota czy administracja „nic nie mogą” także rozwiązanie pozostaje jedno. A wszystkich którzy oczekiwanie świętego spokoju we własnym mieszkaniu kwitują słowami „wyprowadź się na wieś” - niezależnie czy psiarzy, imprezowiczów, technomelomanów czy rodziców nie potrafiących ogarnąć swoich dzieci - byłbym po głowie do momentu
@KRCZVSK: za takie p---------e głupot też bym bił po głowie. Przecież w ostatecznym rozrachunku to tobie należy zapewnienie sobie nie bycia bitym po głowie lub dostosowania się (np przez noszenie kasku) także nie widzę problemu.
@lhotse89: widzę że wykopek już po upragnioną hiperbolę w dyskusji musiał sięgnąć :) na pewno to jeden słodki piesek komuś poszczekiwał raz dziennie za ścianą i w imię tego jakiś bardzo zły człowiek (pewnie psychopata) postanowił wytruć wszystkie psy w okolicy. Edit: po lekturze komentarzy na wykopie mojej “rozumiem” zmienia się w “pochwalam”
Ku#*wa, wracam z tej trasy i nie ma ch*ja we wsi, zagaduję do tej konduktorki. W zeszłym tygodniu 2 razy trafiłem na nią i tak mi się patrzy w oczy że musi być coś na rzeczy. Ja wiem o tym, ona też pewnie jest wstydliwa. Podoba mi się jak sku*wysyn. Dajcie z 20 plusików na odwagę bo jestem podjarany. Znalazłem jej fotkę w necie. Chyba warto? #pkp #zwiazki
@dawid131: warto, ale pamiętaj że to trzeba na spokojnie :) zwłaszcza że jeździsz regularnie tą trasą na której pracuje - zagadaj, ale po to żeby przełamać lody a nie od razu numer brać czy próbować się umawiać. Powodzenia :)!
Wielkie obciążenie JDG podatkami to mit mający na celu utrzymanie przywilejów psuedo przedsieborcow kosztem pracowników. Średnia kwota od której "przedsiębiorcy" płacą składki jest 2 razy niższa od tej której płacą pracownicy. Dochody zaś były 2 x większe niz przychody pracowników.W rezultacie JDG partycypuje 4 x mniej w utrzymaniu systemu mniej niż pozwalałoby na to dochody. Podsumowując: Rozumiem, że ktoś walczy o swój interes i chce mieć jak najwięcej, ale nie powklejamy
@Xianist: pisałem w innym podobnym poście napiszę i tu - w państwie w którym absolutnie nic nie działa jak powinno a większość budżetu idzie na transfery socjalne unikanie płacenia podatków i danin jest nie tylko obowiązkiem ale również przyjemnością. Za te wszystkie tarcze, wakacje kredytowe, BK 2% i inne 800+ będzie ten budżet widział moje podatki a ZUS moje składki jak świnia niebo.
Mirki z tagu #nieruchomosci - sprzedający mieszkanie zaproponował sprzedaż mieszkania z wyposażeniem. W jaki sposób podchodzicie do wyceny tego wyposażenia? Jest kilka mebli w dobrym stanie które mi absolutnie pasują i nie miałbym nic przeciwko posiadaniu ich w mieszkaniu :)
Z powodu obniżki składki zdrowotnej dla biednych, wiecznie poszkodowanych psiembiordzów, którzy zapewniają nam takie innowacje jak „zatrudnienie B2B” lub mikroapartamenty inwestycyjne 15 m2, ochrona zdrowia straci ROCZNIE dwukrotnie więcej pieniędzy niż WOŚP uzbierał przez 32 lata.
Ale biedni psiembiordzy na to zasłużyli wstając rano, biorąc zimne prysznice i odmawiając sobie kawy na mieście, więc ogromne ulgi podatkowe i 300 mld rozdane w czasie COVID-a są dla nich, a dla etaciarza jest 32%
@czerwonykomuch: unikanie płacenia podatków i danin (w tym składki zdrowotnej) w kraju w którym 80% pieniędzy publicznych jest marnotrawiona to nie tylko obowiązek, ale również przyjemność.
16 miesięcy temu został uruchomiony mój kredyt hipoteczny. To oznacza, że w połowie tego miesiąca będę miał już spłacone 16 tysięcy kapitału. Chciałbym wam wszystkim podziękować. Jak się okazało, jesteście ludźmi o wielkich sercach. Dorzuciliście mi sporo ponad 20000zł. Ostatnia dopłata (czyli rata nr 120) wynosi coś około 1000zł. Oznacza to, że na przestrzeni 10 lat dorzucicie mi około 155tys złotych. STO PIĘĆDZIESIĄT PIĘĆ TYSIĘCY ZŁOTYCH. Na pewno niektórzy nie mają jeszcze
Mieszkanie w sąsiedztwie #psiarze skutecznie zmieniło moje postrzeganie nagłówków artykułów spod znaku „zwyrodnialec próbował otruć psa”. W tym kraju z dykty nie istnieje żadna możliwość zapewnienia sobie spokoju we własnym domu - jeżeli twój sąsiad postanowi kupić sobie ujadającego szczura to amen, pożegnaj się z ciszą - policja, sądy, administracje, wspólnoty w niczym ci nie pomogą. Możesz się co najwyżej wyprowadzić, licząc na to że następnym razem będzie lepiej, choć
@WielkiNos: racja, ja niestety z poprzedniego mieszkania wyprowadziłam się przez psy sąsiadki i trafiłem z deszczu pod rynnę - zamiast jednego psa „drzwi w drzwi” mam dwa w korytarzu, jednego pod sobą i dwa za oknami salonu - biegające na podwórku kamienicy po drugiej stronie ulicy i szczekające na wszystko co się rusza. Nie polecam :) wynajmująca mieszkanie oczywiście zapewniała że nie ma żadnych psów w sąsiedztwie i jest cudowna
@sked: jeżdżę regulaminie w wagonach ciszy odkąd je wprowadzili i prawie za każdym razem w podobnej sytuacji po uprzejmym zwróceniu uwagi trzeba było iść do konduktora bo inaczej nie docierało. To jest niestety problem kulturowy, polacy nie potrafią uszanować drugiego człowieka a na zwrócenie uwagi nawet w oczywistych sytuacjach zamiast przyznać się do błędu przyjmują postawę obronną.
@Chuopijak: z twojego komentarza wynika że zwierzęta się boją. A to oznacza że albo nie potrafisz odizolować ich od czynników powodujących stres, albo podać środków uspokajających, ergo - nie potrafisz się nimi odpowiednio zaopiekować.
Czy ktoś może polecić jakąś placówkę w Trojmiescie gdzie wykonam zabieg usuwania żylaków laserowo? Bo z tego co się orientuję na NFZ nie ma szans laserowo usunąć? I jest może ktoś kto wie jak wygląda proces wracania do zdrowia po takim zabiegu? I czy są może jakieś tańsze placówki gdzieś dookoła Trójmiasta gdzie można by było taki zabieg wykonać? Z góry dzięki za odpowiedź.
#esim #japonia #internet