Wpis z mikrobloga

Pewnie wszyscy już widzieliście. Ja skończyłam dzisiaj i myślę sobie, że to jedyny w tym roku serial, który oglądałam z zainteresowaniem od początku do końca. Wiadomo, fabuła to może typowy, mało realistyczny american dream, ale całość to solidna rozrywka z dobrą grą aktorską, ładnymi zdjęciami i kostiumami.
Podobało mi się przedstawienie relacji Beth z przybraną matką i panem woźnym (oczywiście łzy się polały na ostatniej scenie z nim związanej)
Główną aktorkę bardzo lubię i sama bym się w niej zabujała :) Jej młodsza wersja też była świetna. W ogóle pierwszy odcinek był moim ulubiony
Całość oceniam na 7-8/10

#seriale #gambitkrolowej #netflix
s.....e - Pewnie wszyscy już widzieliście. Ja skończyłam dzisiaj i myślę sobie, że to...

źródło: comment_1605905607TIETJFoCR45n64BvKFlED8.jpg

Pobierz
  • 29
Powiedz mi gdzie Ty widziałaś tam ten American Dream


@Zordon_: jest sierotą, nie ma nic, adoptują ją biali bogole, wygrywa turniej za turniejem, staje się popularna, w wieku nastu lat ma dom i zarabia krocie, jest w topce szachowej w swoim kraju, każdy facet chce ją wziąć za żonę, jest w topce światowej, wygrywa z ówczesnym mistrzem. Hmm, no ciekawe gdzie tu American Dream...?
@CXLV: Eee. Adoptują ją rodzice z problemem małżeńskim, ojciec jej nie akceptuję i #!$%@? po tygodniu, macocha wrypana w problem alkoholowy serwuje jej drugi życiowy dramat w postaci śmierci matki. Wygrywa turniej za turniejem, a mimo to nie jest szczęśliwa, jej sukces jest miarą jej porażki co widać jak bardzo zanurza się w nałogach i depresji. Faceci zazwyczaj chcą wyobrażenia o niej, a nie jej takiej jaka jest. Wygrywa z mistrzem,
@starsi_panowie: zgadzam sie!
ja od siebie jeszcze dodam ze sceny z rozgrywek byly tak swietnie skonstruowane i zmontowane ze po kilku odcinkach nawet ja ktora mam bardzo podstawowa wiedze o szachach bylam w stanie sie wkrecic w gre i nawet starac sie zgadywac jakie ruchy beda nastepne
ogolem naprawde ladnie wizualnie i merytorycznie wykonany serial :)
@Zordon_: jeżeli twierdzisz, że taki epizod jak śmierć macochy przekreśla American Dream to znaczy, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Dziecko z sierocińca, bez niczego, w dodatku kobieta, zostaje top1 w szachach. To jest American Dream z definicji, która mówi, że sukces w Ameryce można osiągnąć niezależnie od urodzenia czy klasy. Droga na szczyt nie musi być usłana różami, chodzi o to, że jest możliwa, i to właśnie zostało pokazane
@Zordon_: Przecież właśnie to jest najgorsze w tym serialu, że praktycznie wszystko wygrywała od początku. Nie wiem co miałaby jeszcze wiecej wygrać? W pierwszym pojedynku z Borgovem? To już by było kompletne sci-fic.
@LM2525: ja miałem cały czas wrażenie, że zaraz coś jebnie, coś będzie. Coś się powinie, zachleje poważnie, dowie się, że ma raka albo coś, ale wszystko przechodziło bez większego dramatu. No i końcówka trochę beka. W ogóle postać tego eee, jak on się nazywał, ten no kowboj z NYC, co wygląda jak 12 latek z zarostem, to taka trochę beka, no ale nie mogli raczej dać jakiegoś mega męskiego faceta, bo
@CXLV: Nadal się z Tobą nie zgodzę bo oglądasz powierzchownie. Patrzysz na postać jak na postać, ja rozkminiam to z poziomu tej osoby. Wyobraź stracić 2 razy w życiu najbliższą osobę, jedyną, której możesz zaufać. Sorry, ale ja już po pierwszym razie bym się zapewne wyhuśtał, a Beth nie ma wcale jakiegoś silnego charakteru. Większość wygranych zawdzięcza tabletkom, co jest raczej patologiczną sytuacją, zwłaszcza, że zaczęła w bardzo młodym wieku. To
@Zordon_ gdzie American Dream? Laska trafia na samych dobrych ludzi, w sierocińcu zdobywa dobre wykształcenie, ma nie patologiczna znajomą, adoptuje ja bogata ambitna rodzina. Potem laska odziedziczyła wille w bogatej dzielnicy na którą spokojnie ją stać na samym graniu w szachy. Podróżuje po świecie. Ma czas i kasę na nowe ciuchy. Mam wymieniać dalej xD?