Jakieś rady, jak wyjść z #przegryw? Nie chodzi o to mityczne zaruchanie czy inne #seksy a po prostu poznanie kogoś, dla kogo będzie warto wyjść z #piwnica. Byle bez #!$%@? typu "idź na siłkę" czy "może klub planszówek?", bo na to pierwsze mnie teraz nie stać, a takich miejsc jak to drugie nie zna.
Pytam, bo jestem taką ##!$%@?, że widząc #loszka w swoim wieku w tramwaju czy autobusie boję
Pytam, bo jestem taką ##!$%@?, że widząc #loszka w swoim wieku w tramwaju czy autobusie boję
Jak interpretować takie zachowanie terapeutki? Byłam na 6 spotkaniach, zawsze to ona ustalała termin spotkania raz w tygodniu i wysyłała maila oraz ustawione było na znanym lekarzu. Czasami też SMS przed wizytą przychodził. Na ostatnim spotkaniu umówiliśmy się na czwartek a ona do tej pory nie wysłała maila i na znanym lekarzu nie mam żadnej wizyty. Ona zawsze to ustalała a jak nie mogła to wysyłała maila z przełożeniem