Potrzebny jest WYKOP EFEKT #kurdejszatan. Musimy wytłumaczyć firmie P4 #play operatorowi sieci Play, że nie należy współpracować z patocelebrytami a brak stanowczej reakcji na słowa ludzi, którzy są twarzą play jest akceptacją ich wypowiedzi. Czyli jeśli P4 nie wyda jasnego komunikatu, że kończy współpracę z panią Kurdej-Szatan oznacza to, że nie przeszkadzają im jej wypowiedzi.
Jeśli tak się stanie nam pozostanie tylko podziękować firmie P4 za współpracę.
@jakub99: Przecież nie chodzi o to żeby oni srali pod siebie tylko żeby postąpili rozsądnie. Jakby w Izraelu jakaś ichniejsza celebrytka tak się powiedziała o Izraelskim wojsku jestem przekonany że już by pracy w reklamie nie znalazła. A jeśli p4 to oleje to pozostanie mi tylko iść i swoją umowę rozwiązać.
@jakub99: Tylko to nie jest jakaś pracownica a osoba, która jest twarzą ich kampanii. Zazwyczaj firmy nie chcą być kojarzone z ludźmi, którzy odwalają jakieś numery. Zazwyczaj też w grubszych kontraktach reklamowych jest zapis, który pozwala firmie rozwiązać umowę w razie zachowań niegodziwych.
@jakub99: Mi ta ich reakcja wydaje się niewystarczająca. Dlatego napisałem to co na wstępie. Ale jak zauważyłeś na początek chyba jestem odosobniony w swoim zdaniu.
@Magma1: Ale to chyba normalne, że pewne wypowiedzi są poniżej poziomu społecznie akceptowalnego i na nie trzeba reagować. Wolność słowa nie jest wolnością bez ograniczeń. Jeśli ktoś publicznie i w sposób wulgarny by mówił że holokaust/niewolnictwo itd było spoko to też by go natychmiast wy@#$li. Wolność słowa ma swoje granice i ona te granice ewidentnie przekroczyła.
Często libertarianie mówią, że pracownicy i pracodawcy są równymi partnerami w negocjacjach i tylko interwencja rządowa wspierająca pracowników może sprawić, że negocjacje doprowadzą do nieuczciwych rezultatów. W końcu każdy z nich potrzebuje czegoś od siebie nawzajem: pracownik potrzebuje pieniędzy, a pracodawca siły roboczej. Każdy z nich może zakończyć umowę jeśli nie podobają mu się jej warunki: pracodawca może zwolnić pracownika, a pracownik opuścić swojego pracodawcę. Każdy z nich ma wybór: szef może
@PolskaPrawica: Chyba nie prowadziłeś nigdy firmy? Po pierwsze pracownik pracownikowi nie równy. Czyli z pracownikiem bez kwalifikacji i w wielkiej koropracji jest tak jak piszesz i dlatego amazon może sobie w swoich magazynach płacić mało i zwalniać jak chce. Natomiast ze specjalistami sprawa wygląda zupełnie inaczej. Odejście z pracy specjalisty może powodować, że pracodawca musi zatrzymać produkcję i płacić pensję reszcie załogi mimo, że nie zarabia. Pozycja negocjacyjna specjalisty również
Jeśli tak się stanie nam pozostanie tylko podziękować firmie P4 za współpracę.