Aktywne Wpisy
Velsey +311
LamajHarma +89
NAJLEPSZY W HISTORII!! Wykopki sobie mogą szczekać. Złoto będzie Jego
#mecz
#mecz
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to samo wynagrodzenie.
Błyskawiczny postęp technologiczny, ogromny wzrost wydajności pracy, rekordowo niskie bezrobocie, 20. gospodarka świata, a oni i tak chcą pracować tak, jak pracowano w fabryce 100 lat temu. Może wierzą, że jak będą jeszcze wydajniej pracować, robić jeszcze więcej darmowych nadgodzin, poświęcać się dla firmy (XD), to coś na nich skapnie. Może i skapnie, ale będzie to soczysta mela prezesa dołączona do wypowiedzenia w razie nieosiągnięcia celów umożliwiających mu wymianę starego, rocznego już Porsche.
#antykapitalizm #bekazprawakow #bekazkonfederacji #polska #pracbaza #januszex #praca #korposwiat
Skrajnym kretynizmem jest twierdzenie ze W KAZDEJ BRANZY da sie w 32h zrobic tyle samo co w 40h. Ale zeby dojsc do takiego wniosku to trzeba przynajmniej byc na poziomie ze z ameba sie w szachy wygrywa.
Poza tym, co Ciebie - jako pracownika - to obchodzi?
@czerwonykomuch: No z takim podejściem wyrobnika, to nawet nie ma co dyskutować ;-) Tak samo nie będzie obchodzić pracodawcy, jak wymieni sobie część załogi na kogoś tańszego/młodszego/szybszego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- istnieją ludzie którzy są sami swoimi pracodawcami
- istnieją ludzie którzy łączą kropki i rozumieją że jeśli ich pracodawcy przestanie się opłacać ich zatrudniać to ich życie nie zmieni się na lepsze
¯\(ツ)/¯
Myślę że w tym kraju przyda się inna reforma - każdy człowiek powinien zostać tym przepotężnym pracodawcą i pracować na B2B. Wtedy wszystkie postulaty socjalistów zostaną spełnione - każdy będzie mógł pracować
Otóż pracodawcy kompletnie nie obchodzisz i wymieni Cię na tańszego / młodszego / szybszego jak tylko pojawi się taka możliwość.
@czerwonykomuch: I jak tylko zostanie do tego zmuszony.
Wypadają więc wszyscy, którzy są swoimi pracodawcami, a czas pracy takich osób jest co do zasady nieregulowany i może wynosić 0-24h na dobę.
To dotyczy pracowników, osób zatrudnionych na umowę o
@czerwonykomuch: Wiec dlaczego ma byc wprowadzone w kazdej? Swoja droga to z ta wiekszoscia tos polecial po bandzie. W wiekszosci czas jest powiazany z "produkcja" wlasnie.
Naprawdę nie zastanawiałeś się jak to możliwe, że - pomimo tylu technologicznych wspomagaczy podnoszących wydajność - dalej zwykły człowiek na etacie musi spędzać tyle samo godzin w pracy? Co się dzieje z nadwyżką wypracowanych pieniędzy? Gdzie znikają?
Pracodawca wywali pracownika jak tylko znajdzie lepszego i/lub tańszego. Pracownik odejdzie, jak tylko zaoferują mu więcej gdzieś indziej.
To normalne.
Oczywiście, możesz być w koleżeńskich relacjach ze swoim pracodawcą. Może nawet to Twój najlepszy przyjaciel i znacie się od przedszkola.
Inny przykład co kapitalizm zrobił z umysłami:
ja jestem fair dla pracodawcy a on dla mnie. Wiec dlaczego mam sie cieszyc ze spadnie mu zysk? mam sie cieszyc ze bedzie chcial zysk utrzymac i juz nie bede regularnie podwyzki dostawal? Albo mi premie uwali? Serio?
A nie zastanawiales sie czasem ze moze w takim razie pracujmy 2h miesiecznie? A pracodawca niech placi. nie chce mi sie teraz szukac ale zrobilem wyliczenie. Jak tylko na wypoku bylo znalezisko ze barany chca wprowadzic 35 dni urlopu. male
@gorzki99: Nie zostanie wprowadzony w każdej tak jak ośmiogodzinny dzień pracy nie został wszędzie wprowadzony. Ale w wielu branżach wydajność pracy jest dużo wyższa niż sto lat temu kiedy ośmiogodzinny dzień pracy wchodził tak samo jak z pięciodniowym tygodniem pracy wprowadzonym (bodaj) 30 lat temu
O, widzisz? Jednak można. To jest fair podejście.
I nikt nie mówi o cieszeniu się ze spadku zysku. Mowa jest o tym, by zwykły pracownik - nie biały kruk specjalista, nie prezes, nie dyrektor, zwykły pracownik właśnie - mógł wreszcie skorzystać z wypracowanego rękami