Makłowicz: Polacy jedzą dużo mięsa, bo pragną zaspokoić tęsknoty przodków
Konsumpcja mięsa ciągle jest u nas uważana za wskaźnik dobrobytu i powodzenia życiowego. Stąd w tych wszystkich „chłopskich jadłach” kotlety schabowe – im większe, tym lepsze.
z- 228
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Lubie te psychoanalizy dotyczące "prostego ludu" wypływające od tych najróżniejszych salonowych orłów. Tak to może było w latach 90tych gdzie ludzie po niedoborach komuny chcieli się konsumpcyjnie wyszaleć, dziś temat nie istnieje, ludzie zrobili się wybredni i jedzą co lubią a nie bo chcą sobie podnieść