Makłowicz: Polacy jedzą dużo mięsa, bo pragną zaspokoić tęsknoty przodków
Konsumpcja mięsa ciągle jest u nas uważana za wskaźnik dobrobytu i powodzenia życiowego. Stąd w tych wszystkich „chłopskich jadłach” kotlety schabowe – im większe, tym lepsze.
Tom_Ja z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 234
Komentarze (234)
najlepsze
Ja jako dziecko, gdy się w domu nie przelewało, miałem wciąż margarynę.
Teraz, choćby masło było po 20zł to nie zrezygnuję z Niego.
Po prostu.
Ach to zaspokajanie tęsknoty swoich chłopskich przodków
USA 101,6 kg
Izrael 90,5 kg
Australia 89,3 kg
Mlaskający jest hipokrytą co wiadomo nie od dziś. On może wpieprzyć całą kurę po cygańsku, cielęcinę z rydzami albo wieprzowe zrazy w miodzie i musztardzie, ale ty Polaku jak jesz mięso to wychodzi z ciebie pańszczyźniany chłop xDDD
Wystarczy, że poszukasz stada głodnych wilków, albo znajdziesz jakiegoś niedźwiedzia i dasz mu w pysk, a potem zaczniesz nawijać o filozofii dobroci i wegetarianizmie.
A najlepiej to w ogóle przestańmy kontrolować liczebność dzikich drapieżników, bo to amoralne.
Możesz oczywiście sugerować, że zwierzęta to nie ludzie, ale te zwierzęta nie dadzą Ci szansy na ucieczkę.
No więc owszem, akurat pod tym względem to się za bardzo
Jego toeria sie nie klei, najwiecej miesa w europie jedza kraje gdzie to mieso robi sie smacznie.
Potem próbuj nawet 5 skutecznymi argumentami odmienić zdanie takiego człowieka. Lewaka buduje się latami. Tworzy się nowego człowieka, nowy produkt.
Ja zawsze jak ubijam schabowe to na wszelki wypadek otwieram okno, żeby sąsiedzi na pewno usłyszeli. Niech wiedzą, że się powodzi xD
Jak lubię Maklowicza, to tu się całkiem odkleił ze swoimi teoriami.
Lubię jeść mięso dlatego, że odczuwam tęsknotę mojego pradziadka, który jadał
@potatowitheyes: przekazana w genach, wraz z mlekiem matki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Menglomerat: Słyszałem, ale nigdy nie próbowałem ze względów moralnych.
Prawie 4000 kcalorii, to nie była słaba dieta.
Chciałem zakończyć wypowiedź lekko złośliwym "a w międzyczasie leci minus", ale staram się ograniczać złośliwości :)
Między innymi mowa jest o okresie, na który powołuje się Makłowicz. Profesor wyraźnie powiedział, że dieta i jakość życia nie rosła prostolinijnie, a miała kształt U. Makłowicz wybrał sobie okres pasujący do jego światopoglądu (jedzenie mięsa -> żarcie, kompleksy). Wcześniejszy i późniejszy okres, to zdecydowanie lepsza dieta