Gilotynował karpie. Trafi do więzienia.
Nie było czasu czasami, żeby je ogłuszać – stwierdził. – Tylko czy ta ryba, która waży 3-4 kilo i musi dostać parę razy pałką się wtedy nie rzuca? Czy ona się dobrze czuje? A tu jest ciach gilotyną i to jest sekunda czy dwie. Nikt nie chce mieć żywej ryby na stole w Wigilię, musi być zabita.
z- 294
- #
- #
- #
- #
- #
- #