Mireczki, potrzebuje rady - znajomy się rozwodzi. Jakieś tydzień temu musiał się wyprowadzić z mieszkania. Mają ok 10l dziecko i matka już mu blokuje kontakt, ziomek bardzo to przeżywa. Mam wrażenie, że jest z tym sam i chciałbym mu coś poradzić.
Powiedziałem mu, że w PL sądy stoją po stornie matki i bez demonizowania jej, lepiej żeby poszukał jakiś grup dla ojców i stowarzyszeń żeby postępował maksymalnie efektywnie od początku. Wieczorem jeszcze
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@neuromancer: Niech podbije do dzielnytata, to stowarzyszenie ojców w podobnej sytuacji jak Twój ziom. Też alienowanie od swoich dzieci przez ex-suki.

Błędem ziomka byla wyprowadzka. Do czasu orzeknięcia rozwodu nie musi wyprowadzać się. Chyba, że to było jej mieszkanie/dom.
  • Odpowiedz

Masz ograniczone prawa rodzicielskie do syna. Widzisz jak Twoja ex wychowuje go na "dziewczynkę"

  • Wykorzystuję to przeciw niej by przejąć opiekę 67.7% (21)
  • Nie chcę mieć do czynienia ze zniewieściałym synem 32.3% (10)

Oddanych głosów: 31

  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lookaszpl: ale pierdzielisz głupoty, a inni idioci ci przyklaskują. Ograniczenie władzy rodzicielskiej do współdecydowania nie oznacza że jeśli dziecko jest u rodzica z ograniczoną władzą rodzicielską to musi pytać drugiego rodzica o to czy może to i to ubrać. No ludzie trochę logiki miejcie.
  • Odpowiedz