Mireczki, potrzebuje rady - znajomy się rozwodzi. Jakieś tydzień temu musiał się wyprowadzić z mieszkania. Mają ok 10l dziecko i matka już mu blokuje kontakt, ziomek bardzo to przeżywa. Mam wrażenie, że jest z tym sam i chciałbym mu coś poradzić.
Powiedziałem mu, że w PL sądy stoją po stornie matki i bez demonizowania jej, lepiej żeby poszukał jakiś grup dla ojców i stowarzyszeń żeby postępował maksymalnie efektywnie od początku. Wieczorem jeszcze
@neuromancer: Niech podbije do dzielnytata, to stowarzyszenie ojców w podobnej sytuacji jak Twój ziom. Też alienowanie od swoich dzieci przez ex-suki.

Błędem ziomka byla wyprowadzka. Do czasu orzeknięcia rozwodu nie musi wyprowadzać się. Chyba, że to było jej mieszkanie/dom.