Wpis z mikrobloga

  • 219
Czy ja wiem czy to smutne? Związek na takim etapie powinien dawać możliwości stabilizacji żeby realizować kolejne cele. Nie wyobrażam sobie związku dla związku przez całe życie.
  • Odpowiedz
@Variv:
Czemyu przykre? Te początkowe etapy związku, choć ogólnie fajne i przyjemne, są w większości tak totalnie nieproduktywne, że nie mogą trwać wiecznie i trzeba sobie coraz to nowe cele znajdować. Trzeba iść do przodu, bo robienie wciąż tego samego to prosta droga do stagnacji i znudzenia.
  • Odpowiedz
  • 65
@Variv Jak dla mnie to właśnie fajnym jest to, że tworzy się z drugą połówką zgrany zespół mając cały czas swoje życie i bez nieprzerwanego kontaktu. Ja osobiście o wiele bardziej wolę ten późniejszy etap.
  • Odpowiedz
@Cziken1986: Zaraz przykre - jeśli to dobry związek, to oni się po takim czasie już niemal telepatycznie porozumiewają, nie muszą na siebie patrzeć, żeby wiedzieć, co drugie myśli. :)
  • Odpowiedz