Jak zatrzymać atak psa?
Oby nikomu się nie przydało, ale wiadomo, że 70 osób dziennie w Polsce powinno to wiedzieć. Przy okazji - jak wystartować inicjatywę ustawodawczą, aby prawo lepiej chroniło obywateli przed nieodpowiedzialnymi psiarzami?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 143
- Odpowiedz







Komentarze (143)
najlepsze
Dwa. Pierdzielenie dla psiarzy. Dla świadka zdarzenia: patyk, pręt, śrubokręt lub co częściej możemy mieć pod ręką - klucz od mieszkania czy samochodu wbity w oko. Oczywiście w oko agresywnego psa a nie jego durnego właściciela.
@vectoreast: why not both?
@FeetFan: Nie jak SIĘ bronić, tylko jak pomóc komuś innemu
źródło: b52ae42767b759e1a9f1df0868eac19b859d86a9a3747708c10fc12688d82af3,w800 (1)
Pobierz@Iglok: Natomiast przeciętny człowiek ma zdecydowanie bardziej rozwinięte odruchy obronne od psów. Pies nijak nie zareaguje na widok wyjmowania gazu bo tego nie rozumie. Człowiek, o ile trzeźwy, 2 razy się zastanowi nad dalszym ruchem i będzie unikał gazu.
Człowiek w ułamkach sekund wie co będzie dalej jak dostanie gazem, pies reaguje dopiero po fakcie i to pod warunkiem, że mu
źródło: image
Pobierz@voot: A to ciekawe, skąd ten wniosek?
---
Tymczasem atak psa to jest mgnienie oka dla totalnie spanikowanej ofiary i już ebany siedzi ci na karku. W panice bronisz się jak potrafisz. Psy są bardzo silne, a zadane przez nie rany bolesne. Coś zupełnie
Musisz dać się ugryźć, żeby mieć psa unieruchomionego.
Dziwne czasy, aby czuć się bezpiecznie trzeba nosić sprzęt rodem ze średniowiecza...