Rząd wycofuje się z programu dopłat do rowerów elektrycznych

Koniec mamienia i obiecywania. Rząd wycofuje się z głośno zapowiadanego programu Mój rower elektryczny. Jeszcze niedawno obiecywano dopłaty sięgające 50 proc. ceny pojazdu. Ministerstwo zasłania się stabilizującą regułą wydatkową. Fiskalne cięcia obejmą także inne planowane programy.

[krzysztof-mirko]

No i dobrze, konsumenci kupią o tyle taniej o ile wynosiła by dopłata a nie trzeba żadnych wniosków wypełniać

[guilmonn]

@daniel-darcio: Ale skąd wiesz ile by kosztowały w Niemczech, gdyby nie było dopłat?

[dzejdzejdzej]

@daniel-darcio ale wiesz że dystrybutor w Niemczech sprzedaje w euro i kupuje te rowery w euro? Nie ma tutaj ryzyka straty na kursie w dłuższym terminie? Was ktoś kiedyś uczył czegokolwiek?

[vandrash]

za każdą dopłatą rządu stoi rzesza oskubanych podatników

[maniek-maniewski]

@vandrash: i mała garść lobbystów.

[Wacekponadprawem]

@vandrash i masa urzędników

[Einstein_z_wypoku]

Zaraz zacznie się historyczny płacz handlarzy, co to nakupili towaru myśląc już o złotych zyskach powiększonych o dopłatę, a tu d--a.

[WaveCreator]

@Einstein_z_wypoku: peszek xD

[Drzepetto]

@rem222: no tak nie do końca masz rację. Bo od dłuższego czasu utrzymywało się, że dopłaty do tych rowerów będą i sprzedawca mógł w oparciu o takie informacje (wydawałoby się, że z pewnego źródła) poczynić jakieś biznesowe kroki. Np. zwiększyć powierzchnię handlową, albo chociażby więcej zainwestować w towar licząc, że popyt się zwiększy wraz z wejściem w życie dopłat. I teraz tak: każdą kończyną podpisuję się pod tym aby tych

[zassijt0]

I bardzo ...wa dobrze

[armin-van-kutonger]

I bardzo dobrze. Z innych dopłat też niech się wycofają.

[Fernis]

"Dopłaty rządowe" nigdy nie kończą się niczym więcej niż podniesieniem ceny produktu o wysokość tej dopłaty i napchanie kieszeni sprzedawcom, zamiast oszczędzeniem pieniędzy przez kupujących.

[r3m0]

Czyli rząd zaczyna działać racjonalnie kiedy nie ma już innego wyjścia.

[darksaber]

Najpierw niech zainwestują w infrastrukturę rowerową w miastach.
Jak w Ząbkach pod Warszawą mieszkałem a pracowałem na Mokotowie miałem 16km rowerem i jeździłem bo niemal całą trasę pokonywałem ścieżkami rowerowymi więc było wygodnie i bezpiecznie.
Teraz mam może 10 km do pracy ale dużo gorszą trasę więc nie jeżdżę.
Pewnie mnóstwo osób by zaczęło jeździć rowerami do pracy gdyby była lepsza infrastruktura.
Rowery elektryczne to raczej by zachęciły osoby co mają daleko

[olga_to_kurczak]

@darksaber: Dokładnie. Wystarczy spojrzeć na Niderlandy. Rowery wpływają na zmniejszenie ruchu drogowego, bo bardziej i szybciej opłaca się rowerem, dzięki temu jest zdrowe społeczeństwo i wydatki na zdrowie maleją, a długość życia się wydłuża. Nie ma problemów z parkowaniem na chodnikach bo wszyscy na rowerach jeżdżą a dla aut zawsze się znajdzie miejsce :) dzieciaki jeżdżą samodzielnie od małego do szkoły, czy słońce czy deszcz, którego tam nie mało, jednocześnie

[rawor]

@olga_to_kurczak: Kurczaku ty tak na serio-żadnych minusów a jak jest 30 km do pracy i -20 stopni to też jest
do wyboru tylko pedał =ochłoń i popatrz się na życie z pozycji normalnych a nie z pozycji zielonych szaleńców.

[fanatykwedkarstwa2]

Dobrze, że zostawili dopłaty na samochody elektryczne. Bogaci by się zdenerwowali

[MxS89x]

ale dopłaty do kołchozów, peryferyjne warunki działania i otwarte drzwi na imigrantów do tych kołchozów dalej zostają. Duży może mieć dopłaty od państwa. Czy to banki, czy deweloperzy, czy firmy? No ale Kowalski albo Kowalska to już nie, bo kto to widział. Nie byłem za tym pomysłem, ale to tak niezbyt dobrze wygląda jak tak mocniej się człowiek wgryzie w tematykę dopłat.