Nowy program dopłat do kredytów drastycznie zwiększy ceny robocizny.

Jeśli program wejdzie w życie, ręce zacierać będą mogli również właściciele firm budowlanych i remontowych. Szkoda tylko, że brak faktur w tej branży to norma, a już teraz brakuje rąk do pracy. Oznacza to wzrost kosztów robocizny, wzrost cen materiałów a w konsekwencji wzrost cen za metr kwadratowy

- #
- #
- #
- #
- 132
- Odpowiedz
Komentarze (132)
najlepsze
@lethaldysfolid: W tej branży nawet umowa na piśmie nic nie znaczy. Koleś kupuje nowego SIMa i szukaj go.
@snup-siup: Umowa z konkretnym terminem bez żadnych zapisów typu "siła wyższa" itp + zadatek (nie zaliczka!).
Połowa tych co nie chce paragonu nie chce dawać złodziejom, a druga połowa liczy na to, że bez paragonu będzie taniej.
Tak więc na brak faktur nie tylko jest przyzwolenie, ale i presja klientów.
ci krzykacze - co nie sami nie umieją i się boją -a innym nie dadzą
szacun dla fachowców
Naprawdę jak jestem za upraszczaniem systemu podatkowego, tak modlę się, żeby wróciły ulgi budowlane" dla zwykłego Kowalskiego.
Bez faktury koleś zrobił mi prąd za 4k. Firmę z fakturą chciała za 10k.
Jebię fakturę.
Że okradam państwo? Możliwe.
Firma ma koszty? Oczywiście.
Ale nawet bez faktury remont to 50-100k.
Gdy ruszy sprzedaż ponownie windowania jakimiś iluzorycznymi programami, najlepiej jeszcze dorzućmy ponownie kredyt 1% i zaraz glazurnik za przylepieniu dwóch kafli będzie kwiczał 10k xd
@vartan: I gdy ta instalacja spali Tobie chałupę, nawet nie ustalisz sprawcy ;)
Chcesz dobrze zrobić to opłaca się więcej zapłacić i wziąć droższą ekipę,