rozumiem, że kupno np. domu na prowincji w tej samej cenie. albo i taniej, jest w polsce prawnie zakazane i naraża kupującego na skrajny ostracyzm społeczny ( ͡°͜ʖ͡°)
@Qullion i dojeżdżają 40 minut do pracy z obrzeży wielkich miast do centów, ale za to blisko teatry, kina, restauracje, lokale. Młodzieży wydaje się ważne, żeby się bujać po klubach i płacić mniej za ubera do domu. Kredyt na 30 lat jednak zostaje, a niedawne wygody przestają być już takie super.
@grimhzr: Bo wielu ludzi tłumaczy, że oni to nie będą tracić czasu na dojazdach samochodem z jakiejś podmiejskiej wiochy. Wolą w mieście komunikacją i kropka, po co płacić za gruza. Inni z kolei koniecznie muszą mieszkać w mieście, bo kluby/kina/teatry, a koniec końców i tak ograniczają się głównie do wizyt w pobliskiej żabce ( ͡º͜ʖ͡º)
Nigdzie nie napisałem, że żyło się lepiej. Chodziło mi bardziej o odczucia w zmianie standardu życia, gdy ludzie przeprowadzali się ze wsi lub kamienic do wielkiej płyty. Teraz niewiele osiedli jest w stanie przebić wprowadzone wtedy standardy. Mogą zaproponować ewentualny parking podziemny na którym musisz kupić miejsce i nic więcej mi do głowy nie przychodzi.
@polano: No to nigdy nie będzie dobrze, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Gdyśmy już mieli dużo mieszkania czy domy to byśmy chcieli czegoś innego np. aut za 500 tys. Sam to że umiemy czytać i pisać, mamy dach nad głową i nie jesteśmy głodni sprawia, że mamy lepiej niż jakieś 60% ludzi, a jak jeszcze mamy trochę oszczędności na koncie to już w ogóle.
@85CmCCd5nK: no pewnie, zycie na wsi to nie oranie koniem pola. Ja mam skromny dom nieco ponad 100m2 po podlogach i jest ok. Podjazd na 4-6 aut plus garaz z wiata samochodowa a w ogrodzie jeszcze maly garazyk na rowery etc, w zumie motocykl tam tez stoi. Trawe robot, ja ci 2 tyg oblece kosa to xzego nie skosi czyli przy murkach i kawalek sadu. Na tarasie grill gazowy a
@raxon1: Tak dla twojej informacji w tym tkwi róznica, przeciętne amerykańskie miasto w okolicach 0,5-1 mln osób, gęstośc zaludnienia ok 600 os/km2, a gęstość zespołu miejskiego ok 300 os/km2. Miasta w Polsce ok 2000-2500 os/km2, a wielkie miasta europy nawet 5000-12000 os/km2. Innymi słowy, gdyby zachować te samą liczbe ludności to miasta by miały z 4 razy większą powierzchnię,
@too_late_to_be_true: Mem może i śmieszny, ale zdjęcie słabo dobrane. Przedstawione miejsce to zachodni kawałek Wrocławskiego osiedla Gądów Mały. O tutaj KLIK. Kawałek od centrum, ale bardzo zielona okolica, ogromny Park zachodni od północy i pomniejsze obszary zielone pośrodku osiedla. Do tego jest dobrze skomunikowane, od północy kilka linii tramwajowych, kilka autobusowych a od południa linia kolejowa, pociąg jedzie na Wrocław Główny dosłownie w 10 minut. Na osiedlu podstawowe sklepy,
Komentarze (295)
najlepsze
Nigdzie nie napisałem, że żyło się lepiej. Chodziło mi bardziej o odczucia w zmianie standardu życia, gdy ludzie przeprowadzali się ze wsi lub kamienic do wielkiej płyty. Teraz niewiele osiedli jest w stanie przebić wprowadzone wtedy standardy. Mogą zaproponować ewentualny parking podziemny na którym musisz kupić miejsce i nic więcej mi do głowy nie przychodzi.
Sam to że umiemy czytać i pisać, mamy dach nad głową i nie jesteśmy głodni sprawia, że mamy lepiej niż jakieś 60% ludzi, a jak jeszcze mamy trochę oszczędności na koncie to już w ogóle.
źródło: temp_file6597870423788558777
Pobierzźródło: temp_file5079929173947128843
Pobierz@adachowiczow: ¯\(ツ)/¯
Na tarasie grill gazowy a
źródło: domki
Pobierz@raxon1:
Tak dla twojej informacji w tym tkwi róznica,
przeciętne amerykańskie miasto w okolicach 0,5-1 mln osób, gęstośc zaludnienia ok 600 os/km2, a gęstość zespołu miejskiego ok 300 os/km2.
Miasta w Polsce ok 2000-2500 os/km2, a wielkie miasta europy nawet 5000-12000 os/km2.
Innymi słowy, gdyby zachować te samą liczbe ludności to miasta by miały z 4 razy większą powierzchnię,
źródło: miasto_pl_usa
Pobierzźródło: kredyt
Pobierzźródło: innowacje_w_polsce
Pobierzźródło: fot_5
Pobierz