GUS: Ponad 30% bezrobotnych w Polsce szuka pracy dłużej niż dwa lata!

Zaledwie 3,6% polskich bezrobotnych znika z rejestrów bezrobocia w ciągu pierwszego miesiąca. Natomiast ponad 30% według statystyk GUS szuka zatrudnienia powyżej dwóch lat!

[Poldek0000]

Praca na czarno?

[Dabliuem]

@miara_populizmu: budowlanka xD

[wojniz]

@miara_populizmu A co, dzisiaj na czarno się nie robi? O tym, że są ludzie którzy CHCĄ pracować na czarno nie słyszałeś?

[PiotrFr]

Bo nie chodzi o to żeby złapać króliczka, ale żeby gonić xD

[gieroj777]

@PiotrFr: chodzi wyłącznie o ubezpieczenie. gdyby z automatu dali ubezpieczenie wszystkim to stopa bezrobocia natychmiast by spadła. swoją drogą to jest chore. najlepiej przebadaną częścią społeczeństwa są nigdzie nie ubezpieczone zażygane żule mające tomograf średnio raz w miesiącu. normalny człowiek czeka latami a jak takiego znajdą pijanego i zakrwawionego na ulicy to dostaje komplet badań poza wszelką kolejką i na cito. to po jaką cholerę to ubezpieczenie jest potrzebne?

[krytyk1205]

@gieroj777: to teraz wiesz co masz zrobić jeśli chcesz mieć badania na cito n-------l się jak stodola i zalegnij gdzieś na chodniku. Sąsiedzi zrozumieją

[Fist_Of_Truth]

Zawodowi bezrobotni.
Pełno takich.

[tanaka1234]

@Pastuch17: Zazdroszczę? o.O Widać każdy mierzy własną miarą.
Piszę informacyjnie, ponieważ dla Wykopków z większych miast to wydaje się abstrakcją. Dla wielu mieszkańców zapadłych wioch, zarobek jako "zawodowy" bezrobotny wydaje się opcją godną rozważenia.

[tanaka1234]

@TEDMAJER: np. "pińcest plusy", jakieś opiekuńcze, dodatki węglowe itp. Dla nich dużą wartością jest kwestia ubezpieczenia zdrowotnego. Na wiochach jest masa robót gdzie możesz dorobić bez papierowej umowy o pracę, np. budowlanka/wykończeniówka, drobne naprawy, praca w gospodarstwie itd. Złożysz wszystko do kupy, wtedy masz alternatywę dla dojeżdżania po 40-50 km w jedną stronę do roboty i realne pensje na poziomie 2500-2800 cebulionów na rękę. Dla wielu kobiet takie "bezrobocie" +

[pozpozi]

Budowlanka, handlarze aut, właściciele firm wpisanych na żonę. W tym kraju bezrobotni są tylko ci co robią to świadomie

[pawe88]

@pozpozi Ubezpieczenie.

[pozpozi]

@pawe88 to swoją drogą

[Johny777]

Tak szukają ????PUPy to jedna wielka kpina

[yordi102]

@Johny777: Uwierz, że nie da się nikogo zmusić do podjęcia pracy. żyjemy jeszcze w miarę wolnym kraju. I nic tutaj PUP nie pomoże. Dopóki składka zdrowotna pozostanie w gestii urzędu pracy tak długo będzie trwała zabawa w kotka i myszkę zamiast skupienia się na realnie szukających pomocy i wsparcia...

[Doktor_Rododendron]

@yordi102: Dokładnie. Duży procent z tego zarejestrowanych jest tylko dla ubezpieczenia albo żeby zrobić sobie kursy/uprawnienia. Urzędnicy może i by chcieli ale jak to przesiać.

[galicjanin]

Bo tak naprawdę pracują na czarno, a zarejestrowani są dla ubezpieczenia.

[xavhowk]

@galicjanin: Też jestem przekonany, że te statystyki wyglądałyby zupełnie inaczej, gdyby na początku roku weszła w życie ustawa o aktywności zawodowej, obejmująca bezrobotnych ubezpieczeniem zdrowotnym bez konieczności rejestracji w PUP.

[dzester]

@xavhowk co za herezja, jeszcze wyszłoby ze nam nie potrzeba urzędników w urzędzie pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[O.....2]

Ten cały dobrobyt na tym pożal Boże się rynku pracownika to mit. Na każdą ofertę pracy rzuca się po minimum 40-50 osób a polscy janusze oferują minimalną lub śmiecoówkę za mniej. Nawet na stanowisko fizyczne jest mnóstwo chętnych, na grupach na FB ludzie wręcz błagają o pracę. To co nadają w mediach o brakach rąk do pracy to bzdura. Nadal lepiej wyjechać na zachód, bo pracę dostaniesz od ręki. A u nas

[O.....2]

@GULO666: W Bydgoszczy chociażby. Szuka tylko 2-3 branże. A janusze potem narzekają, że ludzi brakuje do pracy, chociaż stawek nie podnoszą i wakatu nie obsadzają. Ale to nie znaczy, że ludzi brakuje, bo nie brakuje.

[Tommik]

@Osowa22: owszem jest 50 kandydatów na każdą ofertę pracy ale każdy z nich aplikował na 50 ofert pracy

[E.....t]

To pokazuje, że urząd pracy w tym kraju nie spełnia żadnej roli, w-----ć to w p---u razem z tymi darmozjadami co tam "pracują". Ktoś będzie chciał pracować to sobie sam wydrukuje ofertę pracy z Internetu.

[qusqui21]

@EpicElliot: i jak zwykle, wykopki ze swoimi prostymi móżdżkami znalezli proste rozwiazanie na skomplikowany problem. Niech glodni zjezdza bezdomnych, tylko konfederosja!

[komarrek]

Nie w każdej branży widać zastój ale w wielu zakladach produkcyjnych jest duzo mniej zamówień. Także raczej zwolnienia niż przyjecia. Przykladowo w gastronomii sa lokale że maja nawal pracy ale np zaklady produkcyjne robiace w stali, w lożyskach maja dużo mniej zamówień bo i automotive siada. I raczej marne szanse ze w przyszlym roku bedzie lepiej, a minimalna trzeba podniesc.

[tanaka1234]

@komarrek: Zgadzam się z Twoimi obserwacjami: może ostrego kryzysu na razie nie ma (jak straszy opozycja), ale widać stopniowe spowolnienie gospodarki (nie żaden k*wa wzrost jak pi***li PIS). Sporo firm wzięło na przeczekanie w związku z czasem śvirusa ale też ile można czekać. I łańcuszek zależności leci.

[S.....O]

Przecież urzędy pracy istnieją jedynie żeby dostać ubezpieczenie XD kto zgłasza się jako bezrobotny z innego powodu niż chęci dostania ubezpieczenia zdrowotnego

[troloking]

@S-A-N-D-R-O: Urzędy pracy istnieją tylko po to aby osoby tam zatrudnione miały pracę.

[gwidon9997]

@S-A-N-D-R-O urzędy pracy są głównie po to by dawać zatrudnienie ale ludziom tam pracującym.