@zielarz: To był jakis reality show... Survivor albo coś. I jednym z zadań było strzelanie arbuzem z takiej wielkiej procy. I jedna babka tak trzeliła, że arbuz się zawinął i wyłapała nim w maske. ( ͡°͜ʖ͡°)
@ramuram: dokładnie, jest spora szansa że by go zauważyła, druga sprawa że miała by możliwość dojechania do swojej krawędzi, a tak to ani w lewo ani w prawo
@jamajskikanion: byłem ostatnio na Warmii, na takim pięknym zadupiu bez większej cywilizacji. Droga dojazdowa do miejsca, gdzie miałem wynajęty domek to było jakieś 10km tak jak na zdjęciu. Tutaj akurat szeroki zakręt i rozjazd, więc widać jakieś piaszczyste pobocze. Normalnie to wyglądało tak: https://i.vgy.me/knNJxs.jpg
Co ciekawe - idzie tamtędy trasa rowerowa. Pierwsza myśl - co chwila zakręty, wzniesienia, brak pobocza, a rośliny zaraz jak się asfalt kończy momentami 2x wyższe
@jamajskikanion: rowerzyści się nie boją. W mojej dawnej okolicy powstał węzeł drogowy a z nim nowe DDRy. Fajnie, ale jedna z nich ma wyjątkowo niebezpieczne miejsce. Po oddaniu wiele osób zgłaszało problem (ja też) wskazując, że nieszczęście jest tylko kwestią czasu, bo rowerzyści tam nie zwalniają, choć nic nie widzą. No i nie trzeba było długo czekać, trafiło na siebie dwoje niezniszczalnych, skończyli na oiomie. Wnioski? Żadnych. Na DDRze nic
Auto przy lewej krawędzi drogi tuż przy skrzyżowaniu. Babka gapa, ale wypadałoby zostawić trochę miejsca komuś z lewej, kto skręca w prawo nawet na takiej lichej drodze.
@jurekp: Nie widać jakie to auto, a drogę minimalnie widać, że jest szerokości na jeden samochód. Obstawiam, że jechał idealnie po prawej, żeby nie jeździć po trawie i mieć jaką taką przyczepność.
W dodatku linia pobocza tak pofalowana, że we krwi robotników chyba było więcej alhokolu niż krwinek.
Komentarze (174)
najlepsze
no coz, zagapila sie, rutyna, zycko.
Ale szkoda kobity, w tym wieku to juz nie ma lekko z kontuzjami.
@swiniakstatysta: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MrAndy: cukier przywieźli do biedry
Nieee, to bzdura tak podłożona specjalnie. Gif jest z Survivor, natomiast akcja z arbuzem z Amazing Race
Co ciekawe - idzie tamtędy trasa rowerowa. Pierwsza myśl - co chwila zakręty, wzniesienia, brak pobocza, a rośliny zaraz jak się asfalt kończy momentami 2x wyższe
Wnioski? Żadnych. Na DDRze nic
W dodatku linia pobocza tak pofalowana, że we krwi robotników chyba było więcej alhokolu niż krwinek.