Matematyczne „mózgi” to jest dobro, które trzeba chronić

1% uzdolnionych matematycznie geniuszy decyduje o technologicznej przewadze danego społeczeństwa. Dlatego, jeśli myśli się o sukcesie kraju, trzeba startować w wyścigu o najzdolniejszych - twierdzi profesor Gunnar Heinsohn, socjolog, ekonomista i demograf.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 257
- Odpowiedz







Komentarze (257)
najlepsze
Jeśli ktoś ma względem tego wątpliwości, niech sobie przypomni Lwowską Szkołę Matematyczną czy Uniwersystet Poznański i czego dokonali ich absolwenci.
@jagoslau: oj tak. Jak ktos ma przed polska uczelnia nadzieje na znalezienie mentora, posluchania naprawde inteligentnych ludzi to sie rozczaruje i to bardzo poteznie. Z perspektywy czasu mam wrazenie ze to zaklady pracy chronionej dla starych grzybow i nadetych doktorantow,
@Kargaroth: A no właśnie...
źródło: comment_1632232407cdSaSQWDXuFOQ2m7QUcQw2.jpg
Pobierz@Chrzonszcz: kompletna bzdura, skad ten pomysl?
Dzieciak jest uzdolniony, ma dobre oceny, ale szybko zauważa że nie pasuje do reszty więc popisuje się by się przypodobać kolegom. Jednocześnie jest introwertykiem, czasami trochę autystycznym więc tych kolegów trzyma na dystans.
Taki wcześniej czy później zrobi coś czym rozzłości jakiegoś szkolnego patusa a wtedy nikt mu nie będzie chciał pomóc. Polski zawistny nauczyciel będzie miał w dupie dzieciaka
K---a, wszystko uwarunkowane juz genetycznie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@KollA: Zazwyczaj ludzie rozwijają jeden talent, nie są wielce wielofunkcyjni. Ile znasz inteligentów-pakerów? W tym sęk, że dla wielu ludzi to za duże obciążenie. Jak są poświęceni mądrym rzeczom to nie będą pakować i trenować sztuk walki by się bronić. Albo to albo to. Jak zaczniesz łapać wiele srok za jeden ogon to będziesz we wszystkim co najwyżej średni. Dlatego trzeba chronić pożyteczne jednostki z
Dwa dlaczego nie docenia się kogoś kto jest po prostu solidny i pracowity? Jak dla mnie to właśnie oni stanowią fundament do rozwoju tego kraju. A nie jakiś jeden geniusz na pół kraju.
@szynszyla2018: solidny i pracowity bez geniusza będzie pracować ciężko i solidnie... ale często niepotrzebnie. Pracowity będzie nosił kamienie w pocie czoła od rana do wieczora. Przyjdzie geniusz, popatrzy i da pracowitemu taczkę dzięki której ten przewiezie kamienie 3x szybciej i mniej się zmęczy.
Bez geniuszy pracowici są jak wojsko bez dowódcy.
Niezłym przykładem jest nasz kraj. Zamiast geniuszy
Nie ma to jak traktować uzdolnionych ludzi jako zwykły zasób, mający generować zysk ¯\_(ツ)_/¯